Rząd i gospodarka od 2020 r. lecą na łeb na szyję – to dane KPRM z czterech sondażowni, które ujawnia „Rzeczpospolita”. Fatalne wyniki nastrojów społecznych są wynikiem pandemii i wojny w Ukrainie – jak chce to tłumaczyć PiS – czy też serii błędów rządu?
Oczywiście te dwa zdarzenia – pandemia i inwazja Rosji na Ukrainę – są kluczowe dla sytuacji gospodarczej także w Polsce i odbijają się na nastrojach Polaków. Jednak PiS popełnia masę błędów, które dokładają się do tego – KPO, dwukrotnie zmieniany Polski Ład. Polityka komunikacyjna PiS również się nie klei – mamy już otwarty konflikt z UE i Ziobry z Morawieckim. To się nam nie podoba. PiS w ostatnim czasie popełnia błąd za błędem.
Tylko że od początku byliśmy karmieni błędami i aferami jak nagrody premier Szydło pod stołem czy latanie rządowymi samolotami marszałka Kuchcińskiego. Partia Jarosława Kaczyńskiego zyskała tylko opinię odpornej i niezniszczalnej.
To prawda, dotychczas miała wizerunek partii teflonowej, teraz łapie zadyszkę. Zresztą PiS stał się, podobnie jak w końcówce swoich rządów Platforma – memotwórczy.
Czytaj więcej
Wprowadzenie 500+ i zmiana premiera z Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego tylko na chwilę poprawiły nastroje Polaków wobec władzy PiS.