Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił w czwartek swą rezygnację po tym, jak od wtorku z jego rządu odeszło kilkadziesiąt osób, a niedawni współpracownicy wzywali go do dymisji. Dodał, że zamierza wypełniać swe dotychczasowe obowiązki do czasu powołania swego następcy.
O schedę po Johnsonie walczy 12 kandydatów. Tzw. komitet 1922 musi wybrać spośród nich dwóch, z których szeregowi członkowie partii wskażą zwycięzcę. Tyle że większość dotychczasowych ministrów Johnsona nie chce z nim współpracować nawet przez nadchodzące trzy, cztery miesiące.
Czytaj więcej
Wielka Brytania pogrąża się w głębokim kryzysie politycznym, który potrwa co najmniej do jesieni. To fatalna wiadomość dla Ukrainy.
„Najlepsi przyjaciele Ukrainy odchodzą” - skomentował na swoim kanale na Telegramie Dmitrij Miedwiediew. „»Zwycięstwo« jest w niebezpieczeństwie!” - ironizował.
Wielka Brytania jest krajem dostarczającym najwięcej ciężkiej broni Ukrainie, po wybuchu wojny, ale jeszcze zanim Władimir Putin nakazał rozpoczęcie inwazji 24 lutego, Boris Johnson wielokrotnie krytykował prezydenta Rosji, określając go jako bezwzględnego i prawdopodobnie irracjonalnego przywódcę, który zagraża światu swymi szalonymi ambicjami.