Dworczyk: Bohaterscy ukraińscy żołnierze bronią bezpieczeństwa Polski

- Gdyby nie bohaterski opór, determinacja, odwaga ukraińskich żołnierzy i ochotników, bardzo prawdopodobne, że rosyjskie czołgi stałyby dzisiaj pod polską granicą - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk na otwarciu wystawy "Za wolność naszą i waszą" w Warszawie, ukazującej zniszczony na Ukrainie rosyjski sprzęt wojskowy.

Publikacja: 27.06.2022 10:49

Haubicoarmata samobieżna 2S19 Msta-S i czołg T-72BA na wystawie "Za wolność naszą i waszą” na placu

Haubicoarmata samobieżna 2S19 Msta-S i czołg T-72BA na wystawie "Za wolność naszą i waszą” na placu Zamkowym w Warszawie

Foto: PAP/Rafał Guz

Na wystawie zniszczonego podczas wojny na Ukrainie rosyjskiego sprzętu, która - jak mówił minister Dworczyk - będzie dostępna na placu Zamkowym w Warszawie do 6 lipca, a "następnie będzie eksponowana w innych miastach w Polsce", pokazywane są m.in. czołg T-72BA oraz samobieżna haubicoarmata 2S19 Msta-S. W otwarciu wystawy wzięli udział m.in. szef KPRM oraz wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar.

- Rosyjscy barbarzyńcy mordują bezwzględnie, zabijają nie tylko obrońców Ukrainy, ale również cywilów. Widzieliśmy to w Buczy, w Mariupolu, w Siewierodoniecku i dziesiątkach innych ukraińskich miast - mówił Dworczyk dodając, że Rosjanie na Ukrainie "niszczą substancję mieszkaniową, infrastrukturę, ukraińskie wsie i miasta". - Miejsce, w którym otwieramy tę wystawę, jest niezwykle symboliczne - podkreślił, odnosząc się do placu Zamkowego.

Czytaj więcej

Separatyści twierdzą, że weszli do Lisiczańska z pięciu kierunków

Dworczyk mówił, że tytuł wystawy, "Za wolność naszą i waszą", odwołuje się do historycznej maksymy, która, jak zaznaczył, jest "niezwykle aktualna". - Dlatego, że dzisiaj bohaterscy ukraińscy żołnierze bronią nie tylko własnej ojczyzny, nie tylko Ukrainy, ale bronią bezpieczeństwa Polski i całej Europy - oświadczył szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

- Gdyby nie bohaterski opór, gdyby nie determinacja, gdyby nie odwaga ukraińskich żołnierzy i ochotników - zwykłych cywilów, którzy z dnia na dzień wzięli broń do ręki - bardzo prawdopodobne, że rosyjskie czołgi stałyby dzisiaj pod polską granicą - powiedział.

- A więc armia ukraińska broniąc swojego kraju broni również Polski i broni również Europy. Warto to przypominać tym wszystkim, którzy poddają w wątpliwość sens pomocy militarnej jakiej Polska czy inne kraje udzielają Ukrainie - dodał Dworczyk.

Czytaj więcej

Szefowa KE: Nie będzie powrotu do tanich paliw kopalnych

Minister ocenił także, iż "ta wystawa jest dowodem na to, że Rosjan można pokonać". - Wiele środowisk w Europie - przede wszystkim, ale w Polsce również takie (głosy - red.) się pojawiały - twierdziło, że rosyjska armia jest niepokonana, że Rosja jest tak groźna, że trzeba za wszelką cenę się z nią porozumieć - nieważne, jakimi ustępstwami, nieważne czym trzeba byłoby za to zapłacić, ale trzeba się porozumieć. Ten zniszczony przez ukraińskich żołnierzy rosyjski sprzęt jest dowodem na to, że determinacja, odwaga i profesjonalizm pozwala na pokonanie rosyjskiej armii - powiedział.

Michał Dworczyk zachęcał do zapoznania się z wystawą, podziękował Ministerstwu Obrony Ukrainy, polskiemu MON "za wsparcie tej inicjatywy" oraz władzom Warszawy "za to, że tak szybko udało się tę wystawę przygotować". - Ale przede wszystkim, pani minister, dziękujemy państwu za to, że bronicie Europy - zwrócił się do wiceszefowej ukraińskiego Ministerstwa Obrony Dworczyk.

Na wystawie zniszczonego podczas wojny na Ukrainie rosyjskiego sprzętu, która - jak mówił minister Dworczyk - będzie dostępna na placu Zamkowym w Warszawie do 6 lipca, a "następnie będzie eksponowana w innych miastach w Polsce", pokazywane są m.in. czołg T-72BA oraz samobieżna haubicoarmata 2S19 Msta-S. W otwarciu wystawy wzięli udział m.in. szef KPRM oraz wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar.

- Rosyjscy barbarzyńcy mordują bezwzględnie, zabijają nie tylko obrońców Ukrainy, ale również cywilów. Widzieliśmy to w Buczy, w Mariupolu, w Siewierodoniecku i dziesiątkach innych ukraińskich miast - mówił Dworczyk dodając, że Rosjanie na Ukrainie "niszczą substancję mieszkaniową, infrastrukturę, ukraińskie wsie i miasta". - Miejsce, w którym otwieramy tę wystawę, jest niezwykle symboliczne - podkreślił, odnosząc się do placu Zamkowego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Beata Szydło wskazała, kto powinien być premierem. Chwali Morawieckiego, ale wymienia inne nazwisko
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Albo Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS
Polityka
Wielka uroczystość w hołdzie Lechowi Wałęsie. Bez życzeń od Dudy i Morawieckiego
Polityka
Kampania wyborcza: KO panuje na ulicach Gdyni, PiS na Kaszubach
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Polityka
Wyborczy superweekend. "Marsz musi się PO udać"
Polityka
Strzeżek: Mogłem przystąpić do PiS-u, ale wybrałem trudniejszą drogę