Kwaśniewski: Putin chce mieć Ukrainę w swoich rękach. Całą

Jedyną osobą, która wie, co się może wydarzyć jest Putin i z tego co ja rozumiem, wynika, że jeszcze decyzji nie podjął - mówił w "Kropce nad i" były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Publikacja: 07.02.2022 22:32

Aleksander Kwaśniewski

Aleksander Kwaśniewski

Foto: TV.RP.PL

amk

Aleksander Kwaśniewski przekonywał, że obrona niepodległości Ukrainy jest jednym z najważniejszych elementów bezpieczeństwa Polski.

Były prezydent uważa, że Putin chce mieć "całą Ukrainę w swoich rękach", dlatego podejmie wszelkie wysiłki, by ten plan zrealizować. A gdyby się na to zdecydował i rozpoczął wojnę, byłoby to najgorsze rozwiązanie, bo ofiary byłyby po obu stronach.

Czytaj więcej

Wawrzyk: Wszystkie stanowiska Zachodu były uzgadniane z Polską

Kwaśniewski przywoływał opinie swoich znajomych z Rosji i Ukrainy, z których wynika, że jedyną osobą, która wie, co się może wydarzyć, jest Putin, który nie zważa na zdania doradców. Wszystko wskazuje, że najprawdopodobniej nie podjął jeszcze decyzji, choć uważa, że "po 22 latach rządzenia wszystko wie najlepiej".

Gość "Kropki nad i" jest zdania, że w trwającej batalii dyplomatycznej, która ma na celu powstrzymanie rosyjskiej agresji, Polska powinna być "nadaktywna".

- W sprawach ukraińskich Polska nie może być tylko aktywna. Musimy być nadaktywni, musimy być wręcz dla naszych partnerów na Zachodzie irytujący, że ciągle mówimy o Ukrainie, bo to jest kwestia naszego "to be, or not to be" - powiedział Kwaśniewski.

Polityka
Koniec Trzeciej Drogi. Czy ludowcy myślą o sojuszu z Platformą Obywatelską?
Polityka
Kołodziejczak: Minister nie do końca korzystał z mojej pomocy. Siekierski: Szkodził jedności koalicji
Polityka
Czy Karol Nawrocki będzie miał dostęp do tajemnic NATO? ABW odpowiada
Polityka
Donald Tusk po posiedzeniu RBN: Postawiłem kwestię wiarygodności wyborów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Andrzej Duda: W tej sprawie rząd i ja mówimy jednym głosem