Minister Błaszczak kilka godzin po czwartkowym zamachu w Nicei powiedział, że Francja jest obecnie w dużo trudniejszej sytuacji niż Polska. Zdaniem szefa MSWiA bylibyśmy w podobnej sytuacji, gdyby nie zmiana rządu.
- To pokazuje, że minister Błaszczak jest taką chodzącą niekompetencją i nierozumem, bo nie wie, o czym się wypowiada – powiedział w TVN24 Ludwik Dorn, były szef MSWiA i były marszałek Sejmu, pytany o komentarz do słów ministra Błaszczaka.
Dorn dodał, że szef MSWiA mówił wtedy o tym, że w Polsce nie ma "no go zones", czyli miejsc, gdzie policja może wejść tylko w zwartym szyku, w pododdziale.
- Są cztery kraje w Europie, w których występuje to zjawisko stref niedostępnych - Francja, Dania, Szwecja i Belgia. Muszą się zbiec dwa czynniki - 3,5-procentowa społeczność muzułmańska i błędy w planowaniu zasiedlenia - powiedział Ludwik Dorn.
Dodał, że w Polsce jest ok. 20 tys. muzułmanów. Wraz z 11 tysiącami, które mogłyby przyjechać do Polski, to byłoby 30 tys. - To osiem setnych procentu ogółu ludności Polski. Gdzie tu są te strefy niedostępne? - pytał Dorn.