Szef MSZ wraz z szefem MSWiA Mariuszem Błaszczakiem polecieli w poniedziałek do Londynu w związku z dwoma pobiciami mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków.
- Przypomnieliśmy, że Polacy są grupą, która ciężko pracuje, płaci podatki i zasługuje na ochronę i opiekę - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski. Czytaj więcej.
Ryszard Petru ocenił w TVN24, że wizyta ministra Błaszczaka i Waszczykowskiego w Wielkiej Brytanii wyglądała na działanie pod publiczkę. - Nie sądzę żeby zadziałało – powiedział lider .Nowoczesnej.
Petru zastanawiał się co jest ważniejsze - czy to, żeby Polacy poczuli się dobrze, że ministrowie tam polecieli, czy to, żeby naprawdę do takich sytuacji nie dochodziło.
Lider .Nowoczesnej zwrócił uwagę na to, że w Wielkiej Brytanii ksenofobiczne nastroje wzrosły po Brexicie. - W Polsce mamy ONR, który robi to samo i rząd nie reaguje - pytanie czy musi zareagować dopiero, gdy komuś coś się stanie - mówił Petru.