Joachim Brudziński o odrzuceniu projektu komitetu "Ratujmy Kobiety" przez Sejm

Obiecaliśmy osobom zapraszanym na listy PiS, że nie będziemy wprowadzać dyscypliny głosowania w sprawach światopoglądowych. Nie chcemy łamać ludziom kręgosłupów - mówił w TVN24 Joachim Brudziński tłumacząc, dlaczego m.in. głosami posłów PiS odrzucony został projekt ustawy ws. aborcji komitetu "Ratujmy Kobiety" liberalizujący przepisy regulujące kwestię aborcji w Polsce.

Aktualizacja: 02.10.2016 11:05 Publikacja: 02.10.2016 10:52

Joachim Brudziński o odrzuceniu projektu komitetu "Ratujmy Kobiety" przez Sejm

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Sejm skierował natomiast do dalszych prac w komisji projekt komitetu "Stop Aborcji" zakazujący aborcji w Polsce. Przeciwko takim wynikom głosowania w sobotę protestowały przed Sejmem zwolenniczki liberalizacji przepisów aborcyjnych, które zapowiadają też "czarny protest" w poniedziałek - tego dnia kobiety sprzeciwiające się zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji mają nie przychodzić do pracy.

Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński podkreślił, że on sam głosował za skierowaniem obu projektów ustaw do prac w komisji i uważa, iż ci posłowie, którzy zagłosowali przeciw projektowi komitetu "Ratujmy kobiety" popełniły błąd, ponieważ projekt należało - jego zdaniem - odrzucić na poziomie sejmowej komisji.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Partia Sławomira Mentzena nielegalnie finansowana? Alarmujące wnioski PKW
Polityka
800+ tylko dla pracujących cudzoziemców? Sprzeciwia się Lewica
Polityka
Adrian Zandberg: Szurskie teorie spiskowe. Politycy nie mogą chwiać państwem
Polityka
Szymon Hołownia mówi w jakiej sytuacji nie dojdzie do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Polityka
Włodzimierz Czarzasty: Donald Tusk gra podobną melodię, ale na innym instrumencie