Soloch zapewnił, że rozmowy jakie toczył w Paryżu były "przyjazne i bardzo dobre". Nie doszło jednak do żadnych ustaleń dotyczących ewentualnej wizyty prezydenta Francji Francoise'a Hollande'a w Polsce. Hollande odwołał swoją wizytę po tym, jak Polska zrezygnowała z zakupu caracali.
Soloch relacjonował, że prowadzone przez niego rozmowy dotyczyły "zbudowania stałych, cyklicznych kontaktów między kancelarią prezydenta Francji a kancelarią naszego prezydenta". Szef BBN dyskutował też o szczycie Trójkąta Weimarskiego, ale "w tej sprawie nie padła żadna formalna deklaracja".
Soloch pytany o to, czy musiał tłumaczyć się ze słów szefa MON Antoniego Macierewicza, który z trybuny sejmowej stwierdził, iż Egipt przekazał Rosji francuskie mistrale za jednego dolara (zarówno Egipt, jak i Francja zdementowały tę informację), odparł: - Był wymieniony temat caracali, był temat wypowiedzi i francuskiego ministra obrony, i polskiego ministra obrony.
Zapewnił jednocześnie, że "nie musiał się z tych tłumaczyć". Przypomniał też wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, który powiedział, że "ma inne informacje w tym względzie i ma też inne stanowisko w tej sprawie".
- Właściwie to jest rzecz, która zamyka w tym momencie dalszą dyskusję - podsumował.