Reklama

Marek Jurek: Głosowanie poza salą obrad było konieczne

Trudno dopuścić do sytuacji, gdy okupacja sali obrad doprowadzi do zawieszenia Sejmu. Tam powstała sytuacja konieczności przeniesienia obrad i uprawnionym do tego był marszałek Kuchciński - ocenił Marek Jurek, lider Prawicy Rzeczypospolitej.

Aktualizacja: 27.12.2016 11:54 Publikacja: 27.12.2016 11:24

Marek Jurek

Marek Jurek

Foto: Fotorzepa/ Łukasz Solski

Marek Jurek zwrócił uwagę w radiowej Trójce na to, że w konfliktach politycznych powinna obowiązywać zasada deeskalacji.

- Należy dążyć do stopniowego wychodzenia ze sporu, nie zaogniania - powiedział europoseł i lider Prawicy Rzeczypospolitej. Odnosząc się do trwającego cały czas protestu polityków opozycji w Sejmie Marek Jurek dodał, że niedobre jest naruszenie roli Bożego Narodzenie, które powinno zawieszać spory. - Okupacja sali sejmowej się do tej pory nie zdarzyła - zauważył.

Europoseł Jurek podkreślił, że punktem zaogniającym stosunki między większością a opozycją jest to, że nigdy nie było takiej kontroli partii rządzącej nad parlamentem, gdy partia rządząca ma marszałka i dwóch wicemarszałków.

- To nastawienie Jarosława Kaczyńskiego na ścisłą kontrolę nie ułatwia współpracy, nie buduje klimatu, co nie zmienia faktu, że metody, po jakie sięga opozycja, będą miały fatalne skutki dla polskiego parlamentaryzmu i w ogóle dla życia politycznego, bo to forsowanie kolejnych barier - ocenił Marek Jurek.

Polityk Prawicy Rzeczypospolitej ocenił, że opozycja stworzyła okoliczności, w których głosowanie poza salą obrad było konieczne. - Trudno dopuścić do sytuacji, gdy okupacja sali obrad doprowadzi do zawieszenia Sejmu. I co, państwo ma stanąć w miejscu? Tam powstała sytuacja konieczności przeniesienia obrad i uprawnionym do tego był marszałek Kuchciński - powiedział Marek Jurek.

Reklama
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama