Aktualizacja: 18.05.2017 19:44 Publikacja: 17.05.2017 20:43
Sebastian Kurz, najbardziej popularny polityk Austrii, cieszy się poparciem 70 proc. obywateli.
Foto: PAP/EPA
Patrząc nieco wstecz, można dojść do wniosku, że to w Austrii nastąpiło odwrócenie trendu sprzyjającego wzrostowi prawicowego populizmu w Europie. Prezydentem został w grudniu ubiegłego roku Alexander van der Bellen, wywodzący się z ugrupowania Zielonych, po morderczej walce z populistą Norbertem Hoferem ze skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ), co obserwowała z zapartym tchem cała Europa.
Niedługo po porażce Hofera klęskę ponieśli prawicowi populiści z Partii Wolności Geerta Wildersa w Holandii, a niedawno Marine Le Pen we Francji przegrała wysoko z Emmanuelem Macronem.
Rezultatem bliskowschodniej podróży prezydenta USA są nie tylko lukratywne kontrakty handlowe, lecz także pewne...
Zebrani w tureckiej Antalyi szefowie dyplomacji 32 krajów sojuszu uzgadniają plan podniesienia do 2032 r. wydatk...
W środowisku MAGA (Make America Great Again) pojawiły się głosy krytyki wobec Donalda Trumpa w związku z informa...
Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji, uważa, że możliwa jest wygrana Sławomira Mentzena w drugiej turze...
Samorozwiązanie się terrorystycznej organizacji kurdyjskiej staje się przyczyną kolejnego konfliktu politycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas