53-letnia Grace Mugabe, żona 93-letniego prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe, który zamierza ponownie ubiegać się o reelekcję (prezydentem kraju jest od 1987 roku, przed rokiem jego żona mówiła, że nawet po śmierci krajem będzie rządził jego duch).
Żonę Mugabę o próbę otrucia go oskarżył jeden z wiceprezydentów kraju, Emmerson Mnangagwa, który poczuł się źle na wiecu w sierpniu i musiał zostać hospitalizowany.
Mimo że incydent został szeroko omówiony przez media w Zimbabwe dotychczas, ani Mugabe, ani jego żona nie zabierali głosu w tej sprawie.
Jej ostatni komentarz może wiązać się z coraz gorszym stanem zdrowia Mugabe, który tydzień temu, w czasie wizyty RPA wielokrotnie przerywał w czasie przemówienia, którego fragmenty trudno było zrozumieć. To z kolei - jak pisze "The Guardian" - może oznaczać początek walki o schedę po Mugabe.
75-letni Mnangagwa, wiceprezydent od 2014 roku, od dawna był postrzegany jako główny kandydat do przyjęcia władzy od Mugabe.