Reklama
Rozwiń
Reklama

Tajne kompetencje w gabinecie wicepremiera Kaczyńskiego

Szef gabinetu wicepremiera może nie mieć wymaganych prawem kompetencji. KPRM nie odpowiada na pytania w ich sprawie.

Aktualizacja: 23.03.2021 10:01 Publikacja: 22.03.2021 17:39

7 lat pracy wynosi wymagany staż dla szefa gabinetu politycznego premiera, wicepremiera czy ministra

7 lat pracy wynosi wymagany staż dla szefa gabinetu politycznego premiera, wicepremiera czy ministra

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

W październiku ubiegłego roku prezes PiS Jarosław Kaczyński został wicepremierem ds. bezpieczeństwa i zyskał prawo do skompletowania swojego gabinetu politycznego. Obecnie pracują w nim cztery osoby, w tym troje asystentów i szef gabinetu Michał Moskal. Ten ostatni jest jednocześnie dyrektorem biura prezydialnego PiS i następcą słynnej pani Basi, czyli Barbary Skrzypek. Pensja Moskala w kancelarii premiera z dodatkiem funkcyjnym wynosi 8,7 tys. zł, a asystentów mieści się w widełkach od 2,6 do 3,2 tys. zł. Jakie mają kompetencje? To okazuje się tajemnicą.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. Koalicja Obywatelska umacnia się przed Prawem i Sprawiedliwością
Polityka
Komisja regulaminowa podjęła decyzję w sprawie immunitetu Zbigniewa Ziobry
Polityka
Dzisiejszy Ziobro zaprzecza Ziobrze sprzed lat. PiS ma problem
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Polityka
Zbigniew Ziobro w Budapeszcie. „Otrzymałem informację, że mam być zatrzymany po powrocie”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama