Królestwo Tonga: Minister z Nowej Zelandii nas upokorzył

Shane Jones, wiceminister finansów Nowej Zelandii oskarżył sąsiadów tego kraju na Pacyfiku, których nazwał "państwami upadłymi" o to, że nie są w stanie zatrzymać przemytników narkotyków, przez co Nowa Zelandia ma problem z narkobiznesem.

Aktualizacja: 21.05.2018 17:58 Publikacja: 21.05.2018 17:39

Msdstefan [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/l

Msdstefan [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], from Wikimedia Commons

Foto: ROL

- Wiele problemów, z jakimi musimy tutaj sobie radzić, z metamfetaminą i innymi narkotykami. Wiecie skąd one się biorą? Z bliskich nam państw upadłych na Pacyfiku - mówił w ubiegłym tygodniu wiceminister w czasie jednego z wystąpień publicznych.

- Mam wiele obaw jeśli chodzi o państwa na Pacyfiku, które są wykorzystywane jako punkty przerzutowe, przed tym jak narkotyki trafią do Nowej Zelandii - dodał.

Słowa wiceministra z Nowej Zelandii wywołały reakcje rzecznika premiera Tonga Lopetiego Senituliego, który stwierdził, że ocierają się one o rasizm i dodał, że jego kraj to nie "dziki zachód".

To efekt tego, że Jones wśród "krajów upadłych" wymienił właśnie Tonga, jako kraj, który ma szczególnie duży problem z przemytnikami narkotyków.

- Najpierw mówią, że mamy wspólną kulturę i wspólne wartości, a potem Shane Jones mówi, że jesteśmy krajem upadłym - oburzył się Senituli.

- Nie ma powodu, by nazywać nasz kraj "krajem upadłym". Myślę, że jesteśmy kwitnącą demokracją, mamy dobrego premiera i rząd, a jego królewska mość stoi na czele kraju, te słowa naprawdę są upokarzające dla Królestwa Tonga - dodał.

- Wiele problemów, z jakimi musimy tutaj sobie radzić, z metamfetaminą i innymi narkotykami. Wiecie skąd one się biorą? Z bliskich nam państw upadłych na Pacyfiku - mówił w ubiegłym tygodniu wiceminister w czasie jednego z wystąpień publicznych.

- Mam wiele obaw jeśli chodzi o państwa na Pacyfiku, które są wykorzystywane jako punkty przerzutowe, przed tym jak narkotyki trafią do Nowej Zelandii - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rośnie fala przemocy wobec polityków. „To przypomina najciemniejszą erę Niemiec”
Polityka
Wielka Brytania skręca w lewo. Czarne chmury nad konserwatystami
Polityka
Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą
Polityka
Boris Johnson chciał zagłosować w wyborach. Nie mógł przez wprowadzoną przez siebie zmianę
Polityka
Tajna kolacja Scholza i Macrona. Przywódcy Francji i Niemiec przygotowują się na wizytę Xi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił