Reklama
Rozwiń

Banaś zeznawał przed senacką komisją. Pegasus celowo ukryty

Gdyby nie NIK, nie dowiedzielibyśmy się o zakupie systemu szpiegowskiego.

Publikacja: 18.01.2022 21:00

Szef NIK Marian Banaś przed senacką komisją przyznał, że był nielegalnie inwigilowany

Szef NIK Marian Banaś przed senacką komisją przyznał, że był nielegalnie inwigilowany

Foto: Rzeczpospolita/ Jerzy Dudek

We wtorek przed senacką komisją specjalną ds. Pegasusa stanął Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli, jego poprzednik Krzysztof Kwiatkowski oraz Marek Bieńkowski, były dyrektor departamentu NIK, który odpowiadał za kontrolę zakupu „środków techniki operacyjnej” z Funduszu Sprawiedliwości. Ujawnili oni kulisy trzyletniej batalii o udowodnienie, że zakup Pegasusa był nielegalny, a osoby, które o tym zdecydowały, złamały dyscyplinę finansów publicznych. – Złamanie prawa przy zakupie Pegasusa nie ulega wątpliwości – mówił Kwiatkowski.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim