Poseł PSL: Jestem za obowiązkowymi szczepieniami na COVID

Niezmiennie uważam, że potrzeb dużo więcej młodych w polityce - mówił w RMF FM poseł PSL, były minister rolnictwa, Marek Sawicki.

Publikacja: 22.12.2021 08:20

Marek Sawicki

Marek Sawicki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Ciągle powtarzam, że pokolenie 60-latków już rzeczywiście powinno odchodzić w rolę doradców, mentorów, a nie decydentów - mówił 63-letni Sawicki.

- Profesor (Tadeusz) Kotarbiński wielokrotnie mówił, że żeby w kraju działo się dobrze potrzebne są silne, młode ręce i siwe głowy. My w PSL mamy sytuację, gdy jest to połączenie - silne, młode ręce w NKW (Naczelny Komitet Wykonawczy) - tu jest Władysław Kosiniak-Kamysz... - kontynuował poseł.

A co z 62-letnim Waldemarem Pawlakiem, który stanął znów na czele Rady Naczelnej PSL, po kilku latach spędzonych poza polityką?

Czytaj więcej

Zmiany w PSL. Ludowy efekt motyla

- Wydaje mi się, ze Waldemar Pawlak po kilku latach przerwy, obserwując ten marazm i tę sytuację wewnętrznej, głębokiej wojny zdecydował wrócić do polityki na poważnie - ocenił Sawicki.

Na uwagę, że Pawlak wrócił do polskiej polityki, ponieważ wrócił do niej wcześniej Donald Tusk, Sawicki odparł, że - jego zdaniem - Pawlak "nie wzoruje się na Tusku". - Dlatego, że w odróżnieniu od Tuska dużo mniej ludzi i jest dużo mniej konfliktowy. Pawlak podkreśla, że należy zakończyć spory między PO-PiS i zacząć budować wokół określonych problemów - tłumaczył.

Ja, Marek Sawicki, jestem za obowiązkowym szczepieniem

Marek Sawicki, poseł PSL, były minister rolnictwa

- Wokół Rady Naczelnej trzeba wywołać zespoły problemowe, ale nie tylko złożone z członków PSL - dodał.

Sawicki był też pytany o proponowaną przez Nową Lewicę ustawę ws. obowiązkowych szczepień na COVID-19.

- Ja, Marek Sawicki, jestem za obowiązkowym szczepieniem - mówił Sawicki. - Uważam, że powinniśmy być zaszczepieni, chronić nie tylko siebie, ale także całe otoczenie i swoich najbliższych. Maseczki nie zakładam, aby chronić siebie lecz aby - jeśli będę zakażony - nie zakażać innych dookoła mnie - tłumaczył.

- Ciągle powtarzam, że pokolenie 60-latków już rzeczywiście powinno odchodzić w rolę doradców, mentorów, a nie decydentów - mówił 63-letni Sawicki.

- Profesor (Tadeusz) Kotarbiński wielokrotnie mówił, że żeby w kraju działo się dobrze potrzebne są silne, młode ręce i siwe głowy. My w PSL mamy sytuację, gdy jest to połączenie - silne, młode ręce w NKW (Naczelny Komitet Wykonawczy) - tu jest Władysław Kosiniak-Kamysz... - kontynuował poseł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS