Premier Mette Frederiksen oświadczyła, że teatry, kina, sale koncertowe, parki rozrywki, muzea i galerie będą zamknięte. W sklepach o powierzchni do 2 tys. m2 i lokalach gastronomicznych obowiązywać będzie limit klientów. Restauracje nie będą mogły serwować posiłków i alkoholu po godz. 22:00, nie będą mogły być czynne po godz. 23:00. Przepisy proponowane przez rząd zatwierdziła 21-osobowa komisja epidemiczna w parlamencie. Większość ograniczeń zacznie obowiązywać od niedzieli.
Rząd Danii radzi obywatelom ograniczenie liczby kontaktów z innymi ludźmi w czasie świąt Bożego Narodzenia, wezwał pracodawców do wysyłania pracowników na pracę zdalną.
Czytaj więcej
- Jeżeli chodzi o odwagę podejmowania takich decyzji, ja nie mam z tym problemu, ale najlepsza jest zawsze metoda krok po kroku i zaczniemy po prostu od obowiązku szczepienia wśród medyków - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany w Polsat News, czy myślał nad wpisaniem szczepień na COVID-19 na listę szczepień obowiązkowych dla osób dorosłych.
- Musimy ograniczyć aktywność, musimy ograniczyć liczbę kontaktów - powiedziała premier Danii. Mette Frederiksen zastrzegła, że kolejne ograniczenia praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej "to nie zamykanie całego kraju, jak przed rokiem".
Komentując nowe obostrzenia Lars Sandahl Sorensen, przewodniczący największej duńskiej organizacji zrzeszającej przedsiębiorców (Dansk Industri) powiedział, że nie były one na niczyjej liście życzeń. - Niestety, dla wielu to będą smutne święta - ocenił.