Dziambor o haśle "Szczepienie czyni wolnym": Protest był spontaniczny

Tutaj nie ma za co przepraszać - mówił w rozmowie z Michałem Kolanko poseł Konfederacji, Artur Dziambor, pytany o to, czy przeprosi za pojawienie się na proteście organizowanym przez Konfederację pod transparentem "Szczepienie czyni wolnym".

Publikacja: 15.12.2021 09:14

Artur Dziambor

Artur Dziambor

Foto: TV.RP.PL

arb

- To, że oburza się lewicowa część internetu i odsądzają mnie od godności itd. to akurat średnio na mnie działa. To był spontaniczny protest - podkreślił Dziambor.

Na uwagę, że Muzeum Auschwitz określiło protest Konfederacji mianem "moralnego zepsucia", Dziambor odparł, że "Muzeum Auschwitz mogłoby, ścieżką oficjalną, np. zadzwonić i zapytać". - Sytuacja była bardzo prosta. My zorganizowaliśmy pikietę, to zdjęcie, zostało zrobione przed. Ten człowiek, który trzymał ten transparent, został wyproszony z frontu tego wydarzenia. Natomiast to, że pojawił się ktoś z takim transparentem, zaproszony na taką pikietę, to jest może emocja, którą budzi się w tłumie, polityką segregacyjną - tłumaczył poseł.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Bartłomiej Biskup: Mniejszościowy rząd to ryzykowny scenariusz
Polityka
Jan Zielonka: Mała apokalipsa
Polityka
Donald Tusk premierem jeszcze tylko przez rok? W PO mówi się o tym wariancie
Polityka
Zuzanna Dąbrowska: Mentzen nawarzył sobie piwa
Polityka
Michał Szułdrzyński: Duda ułaskawia Bąkiewicza. I uderza w państwo, wspierając bojówkarzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama