Reklama
Rozwiń
Reklama

Żaryn o starciach na granicy: Agresja, jakiej dotąd nie widzieliśmy

Policjantowi i funkcjonariuszce Straży Granicznej rannym w czasie starć na granicy z Białorusią, w rejonie przejścia w Kuźnicy, udzielono pomocy w szpitalu. Ranny żołnierz po opatrzeniu wrócił na linię, do służby - mówił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn, w rozmowie z TVN24.

Publikacja: 16.11.2021 14:44

We wtorek imigranci atakowali ogrodzenie na granicy Polski z Białorusią

We wtorek imigranci atakowali ogrodzenie na granicy Polski z Białorusią

Foto: AFP

arb

We wtorek, w rejonie przejścia granicznego w Kuźnicy, doszło do ataku koczujących po białoruskiej stronie imigrantów na ogrodzenie na granicy i polskich funkcjonariuszy strzegących granicy. Imigranci rzucali w polskich funkcjonariuszy kamieniami, butelkami i przedmiotami, które przypominały granaty hukowe. Polscy funkcjonariusze odpowiedzieli użyciem gazu łzawiącego i armatek wodnych.

- Mamy do czynienia z sytuacją, która była groźna, bardzo dynamiczna i bardzo skomplikowana. Dobrze, że udało się utrzymać linię granicy szczelną - mówił o starciach na granicy Żaryn. - Dzisiaj spotkaliśmy się z taką agresją, jakiej dotychczas nie widzieliśmy - dodał.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Sondaż: Polacy nie są zadowoleni ze współpracy Karola Nawrockiego z Donaldem Tuskiem
Polityka
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: Żadna koalicja nie jest dana raz na zawsze
Polityka
Wykluczony z Polski 2050 poseł dołączył do klubu Polski 2050
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Zbigniew Ziobro: To nie ja kupowałem Pegasusa, wtedy nie wiedziałem nawet, jak się nazywa
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama