Tusk: Ta władza coraz częściej epatuje czystym złem

Jeśli chcemy wygrać z Kaczyńskim, to nikt o sobie nie może myśleć jak o małej rybce - mówi w wywiadzie dla Newsweek.pl lider PO Donald Tusk.

Publikacja: 07.11.2021 14:49

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Michał Kolanko

Donald Tusk przekonywał, że i wśród polityków opozycji, i wśród wyborców jest wystarczająca "masa krytyczna", aby wygrać najbliższe wybory. Zapewniał też, że wie, jak tego dokonać.

Najbardziej pozytywnym programem na przyszłość Tusk nazwał zespół haseł określany jako "anty-PiS", a obejmujący to, co zostało "rozjechane przez PiS-owski walec:  ład konstytucyjny, niezawisłe sądownictwo, niezależną prokuraturę czy rolę mediów publicznych. By jednak wybory wygrać i zrealizować taki program, nie można umniejszać swoich możliwości i myśleć o sobie "jak o małej rybce"

Zwyrodniała władza ma źródło także w psychice przywódców.

- Coraz częściej ta władza epatuje czystym złem - uważa polityk. Dodał, że temu złu służy władza całkowita, którą w swoich rękach skupił Jarosław Kaczyński.

Tusk upatruje sukcesu Prawa i Sprawiedliwości i wciąż wysokich notowań w sondażach w postępującym załamaniu języka polityki, nieustannym szukaniu nowych wrogów i nasilania konfliktów, a także tworzeniu atmosfery niepokoju i zagrożenia. Sprzyja temu język "wojennej retoryki", którym posługuje się prezes PiS, a który jak dotąd skutecznie mobilizuje wyborców Zjednoczonej Prawicy.

Czytaj więcej

Tusk: Prawo wprowadzone pod wpływem religijnej sekty powoduje ludzką śmierć

Zdaniem lidera PO polityka prowadzona przez Zjednoczona Prawicę ulokowała Polskę pod względem kulturowym i cywilizacyjnych na peryferiach Europy, coraz bardziej spychając kraj w kierunku wartości wyznawanych przez takie państwa jak Rosja czy Turcja, ale także niektóre kraje islamskie.

Tusk w wywiadzie ocenił, że tym władzy, jaką sprawuje Kaczyński, jest władzą autorytarną, a w psychice prezesa PiS widzi "niebezpieczne rysy". Nie uważa jednak tego z szczególny fenomen, bo zwyrodniała władza ma źródło także w psychice przywódców.

Donald Tusk przekonywał, że i wśród polityków opozycji, i wśród wyborców jest wystarczająca "masa krytyczna", aby wygrać najbliższe wybory. Zapewniał też, że wie, jak tego dokonać.

Najbardziej pozytywnym programem na przyszłość Tusk nazwał zespół haseł określany jako "anty-PiS", a obejmujący to, co zostało "rozjechane przez PiS-owski walec:  ład konstytucyjny, niezawisłe sądownictwo, niezależną prokuraturę czy rolę mediów publicznych. By jednak wybory wygrać i zrealizować taki program, nie można umniejszać swoich możliwości i myśleć o sobie "jak o małej rybce"

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Żona Borysa Budki została prezydentem. "W domu jesteśmy równi"
Polityka
Aborcja dopiero po wyborach. Rozpatrzenie projektów ustaw nie nastąpi szybko
Polityka
Macron odnawia Unię. Czy Francja może pociągnąć za sobą Europę?
Polityka
Polska gotowa na przyjęcie broni atomowej. Jest deklaracja Andrzeja Dudy, ale i wątpliwości Donalda Tuska