Nazwisko Skórzyńskiego pojawiło się w jednym z maili Michała Dworczyka do premiera Mateusza Morawieckiego, które wyciekły ze skrzynki odbiorczej szefa KPRM i zostały opublikowane na rosyjskiej platformie Telegram.
Wynika z niego, że Skórzyński doradzał Dworczykowi w sformułowaniu informacji dotyczącej Narodowego Programu Szczepień, który Dworczyk koordynował.
Czytaj więcej
Dziennikarz "Faktów" TVN Krzysztof Skórzyński został zawieszony. Z przecieków dotyczących tzw. afery mailowej wynika, że miał doradzać szefowi KPRM Michałowi Dworczykowi. W piątek Skórzyński zaprzeczał zarzutom.
Mimo że Dworczyk zaprzeczał, jakoby kiedykolwiek i w czymkolwiek doradzał Dworczykowi, Grupa Discovery, właściciel TVN24, zdecydowała o zawieszeniu go w obowiązkach.
Dziś właściciel TVN i TVN24 opublikował w mediach społecznościowych informację, że obie strony uznały, że "dziennikarz będzie zajmował się niezwiązanymi z polityką formatami i programami TVN Grupa Discovery".