- Chcemy dzisiaj pokazać na czym polega manipulacja dokonana na tym plakacie i w jaki sposób rządzący manipulują tymi danymi - dodał.
- Nie mamy wskazanego na tym plakacie zakresu czasowego, którego te dane dotyczą. Ministerstwo pokazuje dane od początku roku, od stycznia, kiedy zaszczepionych było bardzo mało, a mieliśmy wiosenną falę, gdy było dużo zakażeń i zgonów - mówił Stoch dodając, że w tamtym czasie "nie mogły się zaszczepić nawet osoby, które chciałyby się zaszczepić".
- Po drugie liczba zakażeń i zgonów liczona jest wśród zaszczepionych po 14 dniach od przyjęcia pełnej dawki. Czyli jeśli ktoś zakaził się po pierwszej dawce, a przed drugą, albo 12-13 dni po drugiej, także jest liczony jako niezaszczepiony - kontynuował.
- Po trzecie w ostatnim rozporządzeniu ministra zdrowia jest wskazane, że osoba, która jest zaszczepiona, nie musi być wysłana na test. Często się zdarza, że osoby mające objawy podobne do COVID, jeśli są zaszczepione nie są kierowane na test. Co także zaniża liczbę osób zaszczepionych, które się zakażają - wyjaśniał.
- Ze względu na te manipulacje będziemy podawać co tydzień dane z ostatniego tygodnia właśnie, które wskazują na prawdziwą liczbę zakażeń wśród osób zaszczepionych - mówił.