Reklama

Morawiecki o aktywistach: A gdyby przecięli ogrodzenie w czasie ćwiczeń Zapad?

- Oczywiście pewnie nieodpowiedzialne zachowanie ze strony - nazwijmy - aktywistów zdynamizowało to nasze myślenie w kierunku wprowadzenia odpowiednich środków, które dadzą instrumenty funkcjonariuszom Straży Granicznej i wojsku do reagowania - mówił premier Mateusz Morawiecki pytany o to, czy działania aktywistów na granicy Polski z Białorusią przyczyniły się do skierowania przez rząd uchwały do prezydenta ws. wprowadzenia stanu wyjątkowego na granicy Polski z Białorusią.

Aktualizacja: 31.08.2021 20:34 Publikacja: 31.08.2021 12:26

Morawiecki o aktywistach: A gdyby przecięli ogrodzenie w czasie ćwiczeń Zapad?

Foto: PAP/Albert Zawada

- Najważniejsze jest, abyśmy uświadomili sobie następującą sytuację, przebieg zdarzeń. Toczą się po stronie białoruskiej ćwiczenia wojskowe Zapad, one będą rozpoczęte już za kilka dni. I w tym momencie jakiś aktywista przecina druty i dostaje się na terytorium Białorusi i dochodzi do tragicznego wydarzenia. Czy mamy czekać na taki obrót zdarzeń? - pytał Morawiecki, nawiązując do incydentu sprzed kilku dni, gdy grupa aktywistów niszczyła ogrodzenie wznoszone przez armię na granicy z Białorusią.

- Chcemy ubiegać pewne ewentualności, które mogą doprowadzić do kryzysu międzynarodowego. Nie chcemy tego, chcemy pokoju na granicy, chcemy bezpieczeństwa i stabilności - dodał premier.

Wojna hybrydowa polega na tym, żeby nas ze sobą skłócić. Przeciwnik chce nas od tego sprowokować

Szef MSWiA, Mariusz Kamiński

Rząd we wtorek skierował uchwałę z wnioskiem o wprowadzenie stanu wyjątkowego w rejonie granicy Polski z Białorusią w województwach podlaskim i lubelskim. Stan wyjątkowy ma tam obowiązywać 30 dni.

Czytaj więcej

Stan nadzwyczajny na granicy z Białorusią - co to oznacza
Reklama
Reklama

W kwestii działań aktywistów w kontekście wprowadzenia stanu wyjątkowego wypowiedział się też szef MSWiA, Mariusz Kamiński. Jak mówił na Łotwie również miała miejsce analogiczna sytuacja, jak ta w rejonie Usnarza Górnego, gdzie na granicy Polski z Białorusią koczuje grupa uchodźców.

- Analogiczna sytuacja - grupa 90 uchodźców rozpoczęła (na granicy Białorusi z Łotwą - red.) budowę miasteczka namiotowego i zaczęła tam koczować - mówił. Dodał jednak, że "łotewska opinia publiczna zachowała się w sposób jednolity".

- Wojna hybrydowa polega na tym, żeby nas ze sobą skłócić. Przeciwnik chce nas od tego sprowokować - dodał Kamiński.

Jak mówił na granicy z Łotwą "obóz zniknął po kilku dniach". - Ale tam nie było sytuacji, by ludzie motywowani politycznie, posiadający immunitet nawet, jeżdżą tam, jątrzą. Niektóre media przedstawiają sytuację tak, że druga strona myśli, że to się jej opłaca - wyjaśnił.

Kamiński dodał, że na terenach objętych stanem wyjątkowym "nie będzie można organizować żadnych politycznych zgromadzeń, happeningów". 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Krzysztof Bosak: uważam, że prezydent Karol Nawrocki powinien wetować więcej
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama