Gowin: Andrzej Duda mógł nie być kandydatem ZP na prezydenta. Chodziło o Kurskiego

To w ogóle nie wchodzi w rachubę - mówił w rozmowie z TVN24 były wicepremier, lider Porozumienia, Jarosław Gowin odpowiadając na pytanie, czy widzi możliwość powrotu do rządu Zjednoczonej Prawicy.

Aktualizacja: 30.08.2021 07:42 Publikacja: 30.08.2021 07:29

Gowin: Andrzej Duda mógł nie być kandydatem ZP na prezydenta. Chodziło o Kurskiego

Foto: PAP/Bartłomiej Wójtowicz

- Lex anty-TVN i propozycja drastycznej podwyżki podatków dla klasy średniej to była ta czerwona linia, która przesądziła o tym, że Porozumienie nie widzi dla siebie miejsca w dawnym obozie Zjednoczonej Prawicy - podkreślił Gowin.

- Mam wrażenie, że to w jaki sposób ja, w jaki sposób Porozumienie zachowaliśmy się ws. lex TVN jest jednym z ważnych elementów budujących nastawienie pana prezydenta, żeby zawetować tę ustawę - dodał.

- Do dzisiaj moja rozmowa z prezydentem się nie odbyła - przyznał też Gowin.

- Uważam, że głowa państwa powinna rozmawiać z każdym, kto ma demokratyczny mandat - podsumował dodając, że fakt, iż prezydent nie chciał z nim rozmawiać powinna "ocenić opinia publiczna".

Gowin stwierdził też, że przyczynił się do tego, iż Andrzej Duda był kandydatem PiS na prezydenta w wyborach w 2020 roku.

- Był taki moment, kiedy kandydatura Andrzeja Dudy jako kandydata Zjednoczonej Prawicy była pod znakiem zapytania. Chodziło o odwołanie Jacka Kurskiego (ze stanowiska prezesa TVP - red.) - wspominał.

Na pytanie, czy Jacek Kurski jest aż tak ważny dla Jarosława Kaczyńskiego, Gowin odparł, że "od dawna w koalicji rządowej krążył taki żart, że Jacek Kurski jest czwartym koalicjantem". - W pewnym sensie, być może, jest tym koalicjantem najważniejszym - dodał.

A kto byłby kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta, gdyby nie był nim Andrzej Duda?

- Prawdopodobnie kandydatem na prezydenta zostałby Mateusz Morawiecki. Sam premier Morawiecki, oddając się do dyspozycji Jarosława Kaczyńskiego, namawiał - podobnie jak ja - do podtrzymania kandydatury Andrzeja Dudy - zaznaczył Gowin. 

- Lex anty-TVN i propozycja drastycznej podwyżki podatków dla klasy średniej to była ta czerwona linia, która przesądziła o tym, że Porozumienie nie widzi dla siebie miejsca w dawnym obozie Zjednoczonej Prawicy - podkreślił Gowin.

- Mam wrażenie, że to w jaki sposób ja, w jaki sposób Porozumienie zachowaliśmy się ws. lex TVN jest jednym z ważnych elementów budujących nastawienie pana prezydenta, żeby zawetować tę ustawę - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Na ratunek stadninom. To one mają odbudować reputację hodowli koni
Polityka
Znane nazwiska na listach PiS w wyborach do PE mają dać partii dziesiąte zwycięstwo
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed eurowyborami