Reklama
Rozwiń

Wiceszef MSZ: Nie czas na happeningi opozycji na granicy

Dziś mam dwudziestu-trzydziestu migrantów, a jak odpuścimy to niedługo przybędzie ich sto, tysiąc, albo i dziesięć tysięcy - ostrzegał Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych, w rozmowie z "Jedynką" Polskiego Radia, odnosząc się do sytuacji na granicy Polski z Białorusią, gdzie od kilkunastu dni koczuje grupa uchodźców.

Aktualizacja: 25.08.2021 13:06 Publikacja: 25.08.2021 11:06

Wiceszef MSZ: Nie czas na happeningi opozycji na granicy

Foto: PAP, Artur Reszko

Wiceminister odniósł się do działań polityków opozycji w sprawie kryzysu migracyjnego.

- Cieszę się, że UE stanęła po stronie polskiego rządu, mówiąc, że nie ma miejsce na tego typu podżeganie do migracji i wykorzystywanie ich, tak jak to robi Białoruś. Chciałbym, żeby również politycy opozycji byli odpowiedzialni za swój własny kraj. To nie jest czas na happeningi polityków opozycji na granicy z Białorusią  - na próby przeskakiwania przez granicę. To jest nie tylko niezgodne z prawem polskim, ale także z prawem europejskim m.in z kodeksem Schengen - przekonywał gość Polskiego Radia.

Przydacz przedstawił także stan prac nad uszczelnianiem granicy z Białorusią.

- Działania, które mają na celu uszczelnienie granicy zaczęły się już kilka tygodni temu. Ta granica jest dość szczelna, ale rzeczywiście zapadła decyzja, by postawić druga linię płotu. Płot jest już w trakcie projektowania i prace zaczną się już w bardzo niedługim czasie - mówił polityk.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Sondaż: Czy wybory prezydenckie mogły być sfałszowane? Znamy zdanie Polaków
Polityka
PSL chce znieść limit dwóch kadencji w samorządach. Czy taki projekt ma szanse?
Polityka
Jarosław Kaczyński ponownie prezesem PiS
Polityka
Koalicja 15 października jeszcze razem, a już osobno. Rząd podzieli się na listach
Polityka
Jest nowa analiza na zlecenie Fundacji im. Stefana Batorego. Czy wybory zostały sfałszowane?