Reklama

Marian Banaś na wojnie ze Zbigniewem Ziobrą

Kolegium NIK odrzuciło 100 stron zastrzeżeń ministra sprawiedliwości do raportu z kontroli Funduszu Sprawiedliwości. Sam dokument na razie jest tajny.

Aktualizacja: 30.07.2021 06:48 Publikacja: 29.07.2021 19:32

Marian Banaś został powołany na prezesa NIK w sierpniu 2019 r. przez większość parlamentarną PiS

Marian Banaś został powołany na prezesa NIK w sierpniu 2019 r. przez większość parlamentarną PiS

Foto: PAP, Marcin Obara

Między Marianem Banasiem, prezesem NIK, a Zbigniewem Ziobrą, ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym, toczy się bezprecedensowa wojna. Spór jest o raport z kontroli Funduszu Sprawiedliwości, z którego finansuje się nie tylko pomoc ofiarom przemocy, ale i kontrowersyjne inwestycje, jak remont sali gimnastycznej. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", w ubiegłym tygodniu Ziobro w całości odrzucił ustalenia raportu, uznając je za bezwartościowe – taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy w historii NIK. Jego 100-stronicową odpowiedź na wystąpienie pokontrolne Kolegium NIK odrzuciło. Dwa dni później CBA zatrzymało syna Mariana Banasia. Prokuratura wysłała też wniosek o uchylenie immunitetu prezesa NIK.

Lawina zastrzeżeń

Dysponentem Funduszu Sprawiedliwości, z którego finansuje się m.in. pomoc prawną i materialną dla ofiar przestępstw, jest minister sprawiedliwości. To oczko w głowie ministra Ziobry i całej Solidarnej Polski. NIK kontrolowała Fundusz przez dziewięć miesięcy. Raport z kontroli został przesłany do resortu sprawiedliwości. Tymczasem Marian Banaś i jego syn Jakub – jako społeczny doradca – sugerowali, że wnioski z kontroli są miażdżące dla Ziobry.

Minister sprawiedliwości ustosunkował się do kontroli. Wedle naszych informacji zgłosił lawinę zastrzeżeń, które faktycznie deprecjonują kontrolę NIK. O co chodzi?

„W wystąpieniu pokontrolnym Najwyższej Izby Kontroli nie ma poważnych zarzutów do działań Funduszu Sprawiedliwości. Niemniej, podobnie jak wcześniejsze raporty, zawiera ono wiele nadużyć, nieprawdziwych ocen i informacji. W związku z tym Ministerstwo Sprawiedliwości zgłosiło do NIK ponad 100 stron zastrzeżeń" – potwierdza nam resort. Uważa, że w raporcie są nieprawdziwe informacje, użyte przez kontrolerów „sprzeczne dane i błędne interpretacje przepisów prawa". Ministerstwo przyznaje, że „wyraziło zaskoczenie rażącym brakiem rzetelności przedstawianych w wystąpieniu wniosków, opartych w głównej mierze na subiektywnych ocenach i niepopartych prawdziwymi dowodami".

Kontrolerzy NIK podważyli m.in. sens wyposażenia ze środków Funduszu ochotniczych straży pożarnych w profesjonalny sprzęt do ratowania zdrowia i życia ofiar wypadków. Jak stwierdzili w wystąpieniu, „działania z wypadkami drogowymi stanowiły mniej niż 10 proc. ogółu interwencji OSP". Tymczasem w innym raporcie ten sam NIK wyliczył, że takich interwencji jest ponad 50 proc." – wskazuje ministerstwo.

Reklama
Reklama

Zastrzeżenia ministra Ziobry trafiły do NIK. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", 21 lipca odbyło się Kolegium Izby, które miało przyjąć lub odrzucić zastrzeżenia do ustaleń z kontroli Funduszu. 11-osobowe Kolegium w gorącej atmosferze przegłosowało odrzucenie uwag Ziobry. Według naszej wiedzy co najmniej jedna osoba – wiceprezes Tadeusz Dziuba – odmówiła głosowania. Jak tłumaczyła, Kolegium nie otrzymało czasu na zapoznanie się z materiałami.

– To wygląda już na prywatną wojnę prezesa NIK, który odgrywa się za zatrzymanie i zarzuty wobec syna oraz za zamiar postawienia także jemu zarzutów – słyszymy od osoby zorientowanej w sprawie.

Ministerstwo Sprawiedliwości odrzuca tymczasem insynuacje, że zatrzymanie syna prezesa NIK i zarzuty dla niego mają związek z zapowiadanym, niekorzystnym dla ministra raportem po kontroli Funduszu.

Ujawnienie raportu

„Kwestia okoliczności zatrzymania syna prezesa NIK nie leży w kompetencjach Ministerstwa Sprawiedliwości" – odpowiada nam MS i dodaje, że plotek i insynuacji nie komentuje.

Tydzień temu Prokuratura Regionalna w Białymstoku wystąpiła do prokuratora generalnego o uchylenie immunitetu Marianowi Banasiowi za złożenie dziesięciu fałszywych oświadczeń majątkowych i zaniżenie majątku nawet o 550 tys. zł. Z kolei syn Jakub usłyszał zarzuty m.in. oszustwa przy rozliczeniu remontu kamienicy w Krakowie.

Za kontrolę w Funduszu Sprawiedliwości odpowiedzialny jest p.o. dyrektora Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Wewnętrznego w NIK Michał Jędrzejczyk. To jeden z najbliższych współpracowników Mariana Banasia.

Reklama
Reklama

Kiedy raport zostanie ujawniony?

„Treść rozstrzygnięcia Kolegium jest objęta tajemnicą kontrolerską do czasu opublikowania informacji o wynikach kontroli wraz z wystąpieniami pokontrolnymi. Zostaną one opublikowane, gdy zakończą się wszystkie procedury związane z przedmiotową kontrolą" – odpisała nam NIK.

Jak ustaliła „Rzeczpospolita", w czwartek Biuro Analiz Sejmowych zakończyło analizę wniosku prokuratury o uchylenie Banasiowi immunitetu – ma się nim teraz zająć Komisja Regulaminowa. Może się to odbyć już 10 sierpnia. O uchyleniu lub nie immunitetu szefowi NIK będą decydować wszyscy posłowie.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zadośćuczynienie dla polskich ofiar wojny. Co proponowały Niemcy?
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama