Reklama

Wybory ustawiane pod liderów PO?

Działacze PO skarżą się na ustawianie zjazdów w powiatach oraz łamanie procedur i demokratycznych zwyczajów przy wyborze delegatów.

Aktualizacja: 07.04.2010 04:18 Publikacja: 07.04.2010 01:01

Przeciwko „łamaniu regulaminu PO” podczas marcowego zjazdu koszalińskiej PO zaprotestowała posłanka Danuta Olejniczak. Zjazd wybrał przewodniczącego (został nim Stanisław Gawłowski, poseł PO, wiceminister ochrony środowiska) i delegatów na zjazd regionalnej PO. Olejniczak uważa, że stało się to z rażącym naruszeniem procedur.

Członkowie jej koła w piśmie do zarządu zachodniopomorskiej PO napisali m.in: „Uważamy, że pozbawiono nas demokratycznego, biernego prawa wyboru, ponieważ zostały one dokonane przed zjazdem, w wąskim gremium”.

Olejniczak: - Okazało się, że na zjeździe nikt nawet nie wypełniał kart do zgłaszania kandydatur, bo te powstały wcześniej, na spotkaniach lidera z szefami kół. Oczywiście nie byłam na to spotkanie zaproszona.

- Głosowanie było tajne, listy otwarte, a członkowie PO to wolni ludzie, więc mogli popierać, kogo chcieli – kwituje Stanisław Gawłowski, lider koszalińskiej PO. Zarzut o ustawianie list kandydatów na delegatów podczas przedzjazdowych konsultacji, odpiera: - Ludzie chyba mogą się ze sobą spotykać i rozmawiać. Regulamin tego nie zabrania.

Władze zachodniopomorskiej PO odrzuciły protest Olejniczak. Posłanka rozważa, czy nie skierować sprawy do władz krajowych. Tymczasem pozjazdowy protest szykował się też w Szczecinie. Zapowiadała go posłanka Renata Zaremba, bo – jak twierdzi – wbrew ustaleniom z liderem Sławomirem Nitrasem - nikt z jej ludzi nie został delegatem. Oficjalnego protestu jednak nie będzie, bo Zaremba się wycofała z zamiarów. - Brak formalnych przesłanek – tłumaczy dziś. - To była jednak tylko dżentelmeńska umowa, której nie dotrzymano.

Reklama
Reklama

Za to coraz goręcej w Lublinie, gdzie toczy się gra o pozycję Janusza Palikota. - Wybory delegatów, którzy wybiorą szefa regionu były ustawione pod Janusza Palikota - twierdzi działaczka z powiatowych struktur PO w Lublinie. Napisała w tej sprawie skargę do władz regionu, ale została ona odrzucona. - Ta osoba czuje się pokrzywdzona, bo powstała koalicja, o której ona nic nie wiedziała - mówi Piotr Sawicki, przewodniczący PO w powiecie lubelskim i jeden z najbliższych współpracowników Palikota . - Ale takie są już prawa demokratycznej większości.

O tym, kto pokieruje lubelską PO, 17 kwietnia zdecyduje ok. 500 delegatów. Palikot twierdzi, że już dysponuje większością głosów. Ale wczoraj przybył mu konkurent: Włodzimierz Karpiński, którego kandydaturę zgłosiło siedmiu parlamentarzystów PO z regionu. Joanna Mucha: - Janusz sam zdradził się ze swoimi ambicjami bycia premierem. Jego działalność skupiona jest na czym innym niż kierowanie regionem. Wyszliśmy mu na przeciw.

Palikot twierdzi, że cieszy go decyzja Karpińskiego. "To niewątpliwie genialny efekt popularyzowanej przeze mnie idei prawyborów - mówi poseł, który mimo to uważa, że inicjatywa ta „może świadczyć o inspiracji zewnętrznej, będącej elementem rywalizacji pomiędzy zwolennikami Grzegorza Schetyny i Donalda Tuska”. Sam Karpiński zapewnił, że nie jest skłócony z liderem lubelskiej PO. - Nie traktuje tego jako konfrontacji z Palikotem.

W ub. tygodniu władze krajowe, na wniosek posłanek Lidii Staroń i Beaty Bublewicz unieważniły uchwały marcowego zjazdu olsztyńskiej PO, bo członkowie partii byli powiadamiani o zjeździe niezgodnie z procedurami, były też podejrzenia o pompowanie kół przed wyborami. W efekcie zjazd trzeba powtórzyć, tymczasem Staroń zawnioskowała o zarząd komisaryczny i weryfikację delegatów.

Przeciwko „łamaniu regulaminu PO” podczas marcowego zjazdu koszalińskiej PO zaprotestowała posłanka Danuta Olejniczak. Zjazd wybrał przewodniczącego (został nim Stanisław Gawłowski, poseł PO, wiceminister ochrony środowiska) i delegatów na zjazd regionalnej PO. Olejniczak uważa, że stało się to z rażącym naruszeniem procedur.

Członkowie jej koła w piśmie do zarządu zachodniopomorskiej PO napisali m.in: „Uważamy, że pozbawiono nas demokratycznego, biernego prawa wyboru, ponieważ zostały one dokonane przed zjazdem, w wąskim gremium”.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Adam Szłapka: Karol Nawrocki popełnił koszmarny błąd. Już drugi w tym tygodniu
Polityka
Nowy sondaż: Rośnie poparcie dla KO, partia Grzegorza Brauna traci najwięcej
Polityka
Mateusz Sabat: Politycy prawicy i ich tematy absolutnie dominują w internecie
Polityka
Donald Tusk da darmowe mieszkania ministrom i wicepremierom
Reklama
Reklama