Wybory kopertowe: NIK posiada niekorzystne dla rządu dowody

Najwyższa Izba Kontroli posiada dokumenty w sprawie kulisów niedoszłych wyborów kopertowych z maja 2020 roku. Stawiają one w w trudnym położeniu prawnym premiera Mateusza Morawieckiego i szefa KPRM Michała Dworczyka - informuje Onet.pl

Aktualizacja: 27.04.2021 06:23 Publikacja: 26.04.2021 22:28

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa/Jakub Czermiński

Najwyższa Izba Kontroli w najbliższych dniach może opublikować wyniki raportu w sprawie tzw. wyborów kopertowych z maja ubiegłego roku.

Jak informuje Onet.pl, treść raportu nie jest korzystna dla Kancelarii Premiera. Jednocześnie wnioski pokontrolne wobec premiera Mateusza Morawieckiego i szefa KPRM Michała Dworczyka mają być wygładzone i zepchnięte do spraw drugorzędnych. Skupiono się na urzędnikach niższego szczebla.

Z dokumentów wynika, że rząd wiosną ubiegłego roku starał się za wszelką cenę doprowadzić do wyborów korespondencyjnych. W połowie kwietnia do Michała Dworczyka trafiły analizy prawne ówczesnej szefowej departamentu prawnego KPRM Magdaleny Przybysz i Mariusza Haładaja, prezesa Prokuratorii Generalnej.

Magdalena Przybysz przekonywała, ze premier nie może nakazać Pocznie Polskiej organizowania wyborów. W przeciwnym razie naraziłby się na odpowiedzialnością przed Trybunałem Stanu. Brak podstaw prawnych miał stwierdzić również Mariusz Haładyj.

Mimo przekazanych KPRM analiz prawnych, tydzień później premier wydał decyzję w tej sprawie. Wcześniej Morawiecki poinformował o tym kierownictwo PiS, które wywierało presję na przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych.

Kancelaria Premiera zleciła analizę prawną trzeciej osobie, prawnikowi Krzysztofowi Wąsowskiemu z Akademii Sztuki Wojennej. Stwierdził, że premier może wydać Poczcie Polskiej polecenie organizowania wyborów.

Gdy zapadła już decyzja, że wybory 10 maja się nie odbędą, premier zleca Dworczykowi uzyskania zewnętrznych ekspertyz dotyczących m.in. roli szefa rządu w procesie wyborczym w stanie epidemii.

Jak podaje Onet.pl, NIK, mimo poważnych dowodów, nie formułuje wniosków obciążających najważniejszych osób w państwie. 

Najwyższa Izba Kontroli w najbliższych dniach może opublikować wyniki raportu w sprawie tzw. wyborów kopertowych z maja ubiegłego roku.

Jak informuje Onet.pl, treść raportu nie jest korzystna dla Kancelarii Premiera. Jednocześnie wnioski pokontrolne wobec premiera Mateusza Morawieckiego i szefa KPRM Michała Dworczyka mają być wygładzone i zepchnięte do spraw drugorzędnych. Skupiono się na urzędnikach niższego szczebla.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces