– Wszyscy są przekonani, że doradza Grzegorzowi Napieralskiemu w sprawie reformy służby zdrowia – mówi polityk SLD, który jest częstym gościem na ul. Rozbrat.

Wiceszefowa Sojuszu Katarzyna Piekarska uważa, że przewodniczący powinien rozmawiać z różnymi specjalistami. – Nie byłoby nic dziwnego w tym, gdyby spotykał się z prof. Mariuszem Łapińskim – mówi.

Eksminister zarzeka się, że nie doradza liderowi Sojuszu. – Ktoś rozpuszcza takie plotki, żeby dorobić mu gębę, bo w SLD robię za czarnego luda – irytuje się Łapiński.

Jednak jego poglądy na reformę służby zdrowia przystają do poglądów Napieralskiego. – Poparcie prywatyzacji szpitali to samobójstwo dla każdej partii lewicowej i wiem, że SLD-owscy działacze byli oburzeni na Wojciecha Olejniczaka, szefa Klubu Lewicy, że wpychał partię w forsowanie tej reformy – mówi Łapiński.