Jarosław Kaczyński uważa, że premier powinien być otwarty na rozmowy ze związkowcami o emeryturach pomostowych. Prezes PiS przyznał w "Sygnałach Dnia" w Programie I Polskiego Radia, że nie pochwala takich form protestu, jak okupacja biura poselskiego Donalda Tuska. Zaznaczył jednak, że jest to wynik polityki rządu, który nie chce rozmawiać z pracownikami w tak ważnej sprawie, jak emerytury pomostowe. Jarosław Kaczyński przypuszcza, że takie zachowanie rządu może wywołać nowe protesty społeczne w Polsce.

Były premier przypomniał, że poprzedni gabinet rozmawiał o pomostówkach z przedstawicielami różnych zawodów, takimi jak nauczyciele pracujący z trudną młodzieżą i był otwarty na rozsądny kompromis.

Związkowcy z Sierpnia 80', okupujący od wczoraj biuro poselskie Donalda Tuska domagają się natychmiastowego spotkania z premierem m.in. w sprawie emerytur pomostowych.