Borys Budka: Poparlibyśmy wniosek o samorozwiązanie Sejmu

Poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka powiedział, że jego partia poparłaby wniosek o rozpisanie wcześniejszych wyborów. - Każdy dzień skrócenia tych rządów byłby dniem dobrym dla Polski - skomentował.

Aktualizacja: 19.12.2018 07:49 Publikacja: 19.12.2018 07:33

Borys Budka: Poparlibyśmy wniosek o samorozwiązanie Sejmu

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

- Gdyby był taki wniosek, to oczywiście zastanawialibyśmy się, co zrobić. Jestem przekonany, że poparlibyśmy taki wniosek - mówił w TVN24 Borys Budka.

- Oni wiedzą, że to tak naprawdę będzie decyzja Jarosława Kaczyńskiego. Część z nich wie, że polecenie ewentualnego głosowania przyjdzie z góry i oni wykonają te rozkazy. Niewątpliwie biorą to pod uwagę - dodał poseł Platformy Obywatelskiej.

Czytaj także: 

Nizinkiewicz: Przyspieszone wybory uratują PiS

Prezes Kaczyński straszy polityków wyborami

Możliwość przyspieszonych wyborów w marcu przewidywał kilka dni temu lider partii Teraz! Ryszard Petru. "Jeśli Senat nie przyjmie budżetu w styczniu, to prezydent Andrzej Dudda może w 14 dni skrócić kadencję Sejmu i ogłosić termin wyborów 45 dni od zarządzenia skrócenia kadencji" - pisał na Twitterze.

Kadencja obecnego parlamentu upływa jesienią 2019 roku

- Gdyby był taki wniosek, to oczywiście zastanawialibyśmy się, co zrobić. Jestem przekonany, że poparlibyśmy taki wniosek - mówił w TVN24 Borys Budka.

- Oni wiedzą, że to tak naprawdę będzie decyzja Jarosława Kaczyńskiego. Część z nich wie, że polecenie ewentualnego głosowania przyjdzie z góry i oni wykonają te rozkazy. Niewątpliwie biorą to pod uwagę - dodał poseł Platformy Obywatelskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
PiS, KO i Lewica rzucają poważne siły na wybory do europarlamentu. Dlaczego?
Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego