Kłopot z nominacją dla Fotygi

Premier nie chce podpisać nominacji byłej minister po jej wypowiedzi o obecnej polityce zagranicznej

Publikacja: 24.04.2009 03:34

Premier Donald Tusk ujawnił wczoraj, że decyzja w sprawie nominacji Anny Fotygi jeszcze nie zapadła. Szef rządu powiedział, że czeka na wyjaśnienia byłej szefowej MSZ. Fotyga ma tłumaczyć się ze słów, które wypowiedziała podczas środowego posiedzenia Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. – Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu, co się dzieje z polską polityką zagraniczną – powiedziała była minister występując przed posłami jako kandydatka na ambasadora Polski przy ONZ.

– Rozmawiałem z ministrem Sikorskim, on poprosi o wyjaśnienie panią Annę Fotygę – powiedział wczoraj Donald Tusk. – Bez przekonującego wyjaśnienia dzisiaj nie widziałbym możliwości podpisania takiej nominacji – zaznaczył.

O kłopotach z wypowiedzią byłej minister mówił wcześniej także Radosław Sikorski, szef MZS. Zapowiadał, że poprosi Annę Fotygę o wyjaśnienia. Po tej rozmowie Sikorski ma przedstawić swoją rekomendację premierowi.

– I ja ją najprawdopodobniej uszanuję – zadeklarował wczoraj Tusk.

Szef rządu zasugerował, że prezydent Lech Kaczyński uzależniał inne nominacje ambasadorskie od zaakceptowania nominacji dla Anny Fotygi.

– Nie wiem, co mam mówić po tym, jak ustępuję panu prezydentowi, on mówi: podpiszę wam nominacje, jeśli Anna Fotyga będzie ambasadorem. Mówię: dobrze i potem pani minister Fotyga jako przyszły potencjalny polski ambasador mówi, że jest zraniona polską polityką zagraniczną, to chyba nikt na moim miejscu nie wiedziałby za bardzo, jak na to reagować. Zatkało mnie – powiedział Tusk. – Jestem w trudnej sytuacji, bo zależy mi na tym, aby prezydent nie blokował nominacji ambasadorów, bo od tego zależy jakiś istotny fragment funkcjonowania polskiego państwa. Najlepiej byłoby, gdyby pan prezydent zaczął podpisywać nominacje na ambasadorów i wykazywać dobrą wolę, i wtedy może liczyć na dobrą wolę z naszej strony.

Tymczasem szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki informował wczoraj, że do Pałacu Prezydenckiego nie docierają żadne sygnały świadczące o tym, że rekomendacja dla Anny Fotygi mogłaby zostać cofnięta.

Ambasadorów mianuje prezydent. Robi to na wniosek ministra spraw zagranicznych, który musi zaakceptować premier.

Premier Donald Tusk ujawnił wczoraj, że decyzja w sprawie nominacji Anny Fotygi jeszcze nie zapadła. Szef rządu powiedział, że czeka na wyjaśnienia byłej szefowej MSZ. Fotyga ma tłumaczyć się ze słów, które wypowiedziała podczas środowego posiedzenia Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. – Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu, co się dzieje z polską polityką zagraniczną – powiedziała była minister występując przed posłami jako kandydatka na ambasadora Polski przy ONZ.

Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Kiedy druga tura? Jak oddać ważny głos?
Polityka
Dariusz Matecki: Na terenie Kancelarii Sejmu aktor uderzył dwóch posłów
Polityka
Trzaskowski poprze postulat Mentzena? Poseł KO: Cóż szkodzi obiecać? Bryłka komentuje
Polityka
Łukasz Pawłowski, szef OGB: Młodzi uważają, że spór Platformy z PiS ich nie dotyczy
Polityka
Kogo chce usunąć z rządu Donald Tusk? Nieoficjalne ustalenia