Reklama

Pierwsze wyzwanie dla Buzka?

Wniosek o uchylenie immunitetu partyjnemu koledze będzie prawdopodobnie jedną z pierwszych spraw, jaką będzie się musiał zająć nowy przewodniczący PE Jerzy Buzek

Aktualizacja: 19.07.2009 03:07 Publikacja: 18.07.2009 15:00

Jerzy Buzek w gmachu Parlamentu Europejskiego

Jerzy Buzek w gmachu Parlamentu Europejskiego

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

W przyszłym tygodniu na biurko Jerzego Buzka trafi wniosek Przemysława Kazanieckiego ze Szczecina. Szczecinianin od wielu miesięcy usiłuje bezskutecznie doprowadzić przed sąd karny szefa szczecińskiej PO, Sławomira Nitrasa, byłego posła na Sejm, od kilku tygodni eurodeputowanego.

Jak pisała „Rz”, Kazanecki, były dyrektor biura marszałka województwa zachodniopomorskiego, złożył w sierpniu 2008 roku w sądzie prywatny akt oskarżenia, zarzucając Nitrasowi zniesławienie.

Proces karny nie mógł się jednak rozpocząć, ponieważ Nitrasa chronił poselski immunitet. W marcu Kazaniecki wystąpił o jego uchylenie. Nim wniosek miał szansę na rozpatrzenie, odbyły się wybory do PE, w których Nitras zdobył mandat – z którym również wiąże się immunitet.

Kazaniecki, który miesiąc temu wygrał z Nitrasem w sądzie cywilnym (tu immunitet nie posła nie chroni) nie złożył broni - w poniedziałek wysyła wniosek do przewodniczącego PO o uchylenie Nitrasowi immunitetu.

Jakie mogą być jego losy? Według Tadeusza Zwiefki, eurodeputowanego PO pracującego w komisji prawnej PE, wniosek ma szanse na rozpatrzenie najwcześniej po wakacjach. Zgodnie z procedurą przewodniczący musi poinformować PE o sprawie, skierować ją do komisji prawnej, i po wydaniu przez nią opinii, poddać pod głosowanie.

Reklama
Reklama

- Nie znam okoliczności tej konkretnej sprawy. W dotychczasowej praktyce PE, wnioski z wiązane z prywatnymi aktami oskarżenia były jednak odrzucane – przyznaje w rozmowie z „Rz” Zwiefka.

W przyszłym tygodniu na biurko Jerzego Buzka trafi wniosek Przemysława Kazanieckiego ze Szczecina. Szczecinianin od wielu miesięcy usiłuje bezskutecznie doprowadzić przed sąd karny szefa szczecińskiej PO, Sławomira Nitrasa, byłego posła na Sejm, od kilku tygodni eurodeputowanego.

Jak pisała „Rz”, Kazanecki, były dyrektor biura marszałka województwa zachodniopomorskiego, złożył w sierpniu 2008 roku w sądzie prywatny akt oskarżenia, zarzucając Nitrasowi zniesławienie.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Sondaż: Tylko Karol Nawrocki z zaufaniem ponad połowy Polaków
Polityka
Kolejne kłopoty prawne posła Mateckiego. Wykorzystał wpływy, by pomóc prawicowej celebrytce?
Polityka
Rada Bezpieczeństwa Narodowego po wtargnięciu rosyjskich dronów niejawna
Polityka
Marian Banaś: wybór jednego z dwóch kandydatów na prezesa NIK, to wygrana PiS
Reklama
Reklama