W skład libańskiego rządu, oprócz al-Hassan, wchodzą jeszcze Violette Safadi - minister ds. społecznej i ekonomicznej rehabilitacji młodzieży i kobiet; May Chidiac - minister ds. rozwoju administracji oraz Nada Boustani Khoury, minister ds. energii i wody.
Nigdy wcześniej tak wiele kobiet nie weszło do rządu Libanu - zauważa Reuters. W poprzednim rządzie była tylko jedna kobieta.
Raya al-Hassan była już w przeszłości ministrem finansów - w latach 2009-2011 - jednak dopiero objęcie przez nią ważnego resortu siłowego zostało uznane za duży krok naprzód dla kobiet w polityce Libanu.
- To powód do dumy dla wszystkich kobiet i wszystkich tych, którzy wierzyli w możliwości kobiet - powiedziała al-Hassan po swojej nominacji.
- Jest wiele kobiet na czele resortów spraw wewnętrznych i obrony w świecie - dowiodły one, że są efektywne (na tych stanowiskach). To może być nowe zjawisko w Libanie i krajach arabskich, mam nadzieję, że nie będzie to odosobniony przypadek - dodała.