– W czasie rozmowy z posłem Girzyńskim rzuciłem, by w telewizji pochwalił mój klub – opowiada Jarosław Jankowski, warszawianin, wieloletni kibic Legii Warszawa. – Podjął wyzwanie. Założyliśmy się. W środę zadzwonił i powiedział, że dziś to zrobi.
Wieczorem Girzyński i marszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) byli gośćmi Bogdana Rymanowskiego w TVN 24. Rozmawiano m.in. o zachowaniach kibiców. Girzyński w pewnym momencie stwierdził, że „PO nawet kibice piłkarscy zaczęli przeszkadzać", i dodał: „Legia mistrz". – Pierwszy raz w życiu się zakładałem i wygrałem. To był zakład honorowy. Satysfakcję miałem tym większą, że wypowiedziałem te słowa przy kibicu łódzkich drużyn – mówi Girzyński.
Rymanowski twierdzi, że nie miał pojęcia o zakładzie. – Nawet się zastanawiałem, skąd u posła PiS ukłony wobec TVN, właściciela Legii – mówi dziennikarz, sam kibic Wisły Kraków.
Niesiołowski myślał, że poseł PiS pochwalił stołeczny klub, by zrobić mu na złość. – Pewnie myślał, że popieram tradycyjnego wroga Legii – Widzew. A ja kibicuję obu łódzkim drużynom: ŁKS i Widzewowi – mówi. I dodaje, że przeprowadzanie zakładów w programach telewizyjnych to nadużycie.
Dziś mecz Legia – Widzew. Girzyński obstawia 2:0 dla warszawskiej drużyny. Niesiołowski stawia na zwycięstwo łodzian.