Wyliczające zadania dla rządu i Sejmu, wskazujące na zagrożenia związane z kryzysem finansowym – takie było wczorajsze przemówienie prezydenta Bronisława Komorowskiego do nowo wybranych posłów. Zdaniem ekspertów i polityków dobór takich tematów może być sygnałem, że głowa państwa nie chce osłabiania pozycji prezydenta w Polsce i zamierza współpracować z rządem przy wypracowywaniu rozwiązań.
– Wcześniej tego typu wystąpienia głowy państwa miały charakter okolicznościowy. Prezydent Komorowski wskazał konkretne kwestie, którymi należy jego zdaniem zająć się w tej kadencji – zwraca uwagę Robert Tyszkiewicz, poseł PO.
Prezydent mówił, że Polacy opowiedzieli się za kontynuacją dotychczasowych rządów, i dodał: – Wierzę, że będzie to kontynuacja odważna.
W swoim przemówieniu wymienił najważniejsze wyzwania: poprawę jakości stanowionego prawa, usprawnienie sądownictwa, poprawę funkcjonowania państwa, wzmocnienie społeczeństwa obywatelskiego, zaradzenie problemom demograficznym (m.in. poprzez wspieranie odpowiedzialnego rodzicielstwa), konieczność stopniowego podnoszenia wieku emerytalnego i dokończenie reformy służby zdrowia. Mówił także o kryzysie finansowym w Unii Europejskiej. Wskazywał jednocześnie na groźbę osłabienia idei europejskiej.
– Bez perspektywy członkostwa w strefie euro Polska znajdzie się poza obszarem pogłębionej integracji europejskiej, a więc i poza szansą na odgrywanie istotnej na miarę naszych narodowych aspiracji roli i w Europie, i na świecie – ostrzegał.