Prezydent zapowiedział, że zwróci się do rządu i parlamentu o wypracowanie stosownych rozwiązań. Dodał, że liczy na ponadpartyjne porozumienie w tej sprawie.
Bronisław Komorowski mówił, że należy się zastanowić, jaki wpływ na sytuację w prokuraturze miała reforma z 2009 roku, która rozdzieliła funkcję prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Prezydent zaznaczył, że należy zbadać, czy reforma poszła za daleko, czy też była niewystarczająca. Zdaniem prezydenta w tej sprawie powinna się toczyć dyskusja oderwana od batalii politycznej.
Bronisław Komorowski podkreślił, że nadzieję na owocne rozmowy mogą stanowić opinie opozycji, która twierdzi, że reforma prokuratury była niepotrzebna.
Prezydent zapowiedział też, że jutro porozmawia z prokuratorem Edwardem Zalewskim z Krajowej Rady Prokuratorów. Jednocześnie Bronisław Komorowski ogłosił, że zwróci się do rządu i parlamentu o jak najszybsze określenie docelowego modelu prokuratury, tak by prokuratorzy wiedzieli, w jakiej rzeczywistości będą funkcjonowali.
Podczas konferencji prasowej po spotkaniu prezydent pytany był, czy prokurator generalny mówił o potrzebie odwołania Parulskiego i czy prezydent przychyla się do takiego wniosku. Komorowski powiedział, że podczas rozmowy z Seremetem nie pojawił się taki wniosek.