AP nazywa Kaczyńskiego "najważniejszym polskim politykiem", po czym cytuje, że prezes PiS stwierdził również, iż w Polsce "wszyscy muszą akceptować chrześcijaństwo", a kwestionowanie roli Kościoła katolickiego w Polsce jest niepatriotyczne.
Agencja wyjaśnia, że Kaczyński głosił takie poglądy w czasie "wykładu na temat patriotyzmu" we Włocławku, na miesiąc przed wyborami do PE i przed jesiennymi wyborami do Sejmu.
AP odnotowuje również, że w Polsce toczy się obecnie debata na temat pedofilii w Kościele, wywołana tym, że ofiary przerywają milczenie, a także filmem Wojciecha Smarzowskiego "Kler".
Jednocześnie - jak pisze Agencja - ruchy LGBT "są bardziej widoczne w ostatnich latach (w Polsce)", a "coraz więcej miast i miasteczek, nawet postrzeganych jako bastion Kościoła i konserwatywnych wartości, organizują parady równości". "Wywołują one często kontrmanifestację skrajnej prawicy" - zaznacza AP.
Agencja ocenia, że Kaczyński sprawnie wykorzystuje uczucia tych Polaków, którzy czują, iż liberalne wartości są im narzucane wbrew ich woli jako niechciany efekt uboczny dołączenia do UE w 2004 roku. AP przypomina też o szczególnej roli Kościoła w Polsce, który przez dekady był instytucją "podtrzymującą narodowego ducha w czasie rządów zaborców".