Rz: Czego się pan spodziewa po drugim exposé premiera?
Jan Rulewski:
Więcej niż pan premier może powiedzieć. Przede wszystkim, że rozwiąże problem młodzieży, dla której jedyną perspektywą jest emigracja. Tusk musi ich przekonać, że mogą w Polsce żyć i się rozwijać. Druga sprawa to jest polityka społeczna, która od dawna leży odłogiem.
To są pana marzenia. A co jest możliwe?
To zależy od finansów. Mamy duży deficyt, ale gdyby się udało zdobyć?owe 300 mld zł z Unii Europejskiej, to byłby cud Tuska, bo Polska stanęłaby na nogi.