Becikowe niezgody

Szykuje się druga wojna o becikowe. Wbrew Sejmowi Senat przyjął obniżkę tego świadczenia z 1200 do 1000 zł

Aktualizacja: 05.10.2012 01:25 Publikacja: 05.10.2012 01:16

Sejm

Sejm

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Opozycja jest zmartwiona poprawką Senatu obniżającą zapomogę przysługującą na nowo narodzone dziecko.

– Będziemy walczyć o jej odrzucenie, bo rząd wbrew deklaracjom premiera chce oszczędzać?na dzieciach – mówi „Rz" Zbigniew Girzyński z PiS. – Nie robię sobie jednak nadziei, że uda nam się?obronić?wyższe świadczenie.

Sejm uchwalił podwyższenie becikowego przewagą zaledwie jednego głosu. – Udało się to tylko dlatego, że marszałek Sejmu Ewa Kopacz akurat wyszła na papierosa – mówi Girzyński.

Szef rządu nie krył niezadowolenia z tego powodu. Zaraz po głosowaniu premier Donald Tusk wyraził nadzieję, że Senat poprawi ten błąd i wczoraj właśnie do tego doszło.

Ale nie tylko nieobecność?marszałek Kopacz doprowadziła do podwyższenia becikowego. Za wyższym świadczeniem, które zaproponował Klub SLD, głosował bowiem koalicyjny poseł Eugeniusz Kłopotek z PSL, a Marek Sawicki, były minister rolnictwa z partii Waldemara Pawlaka, wstrzymał się od głosu. Wczoraj w rozmowie z „Rz" obaj zgodnie twierdzili, że nie poprą niższego świadczenia uchwalonego przez Senat.

– Wstyd mi za senatorów Platformy Obywatelskiej, że tak się zachowali – grzmiał Kłopotek. – Będę głosował za odrzuceniem ich poprawki i żadna dyscyplina nie skłoni mnie do zmiany zdania, bo poparcie niższego becikowego byłoby grubą nieprzyzwoitością.

A Sawicki dodaje, że był na posiedzeniu Rady Ministrów, kiedy decydowano, że należy odebrać becikowe osobom najbogatszym. – I wówczas premier zapewniał, że zaoszczędzone pieniądze wrócą do najbiedniejszych rodzin – opowiada Sawicki. – Tymczasem rząd dokonuje wyłącznie oszczędności, a nic dla rodzin nie robi.

Dlatego były minister zamierza przekonywać kolegów z PSL, żeby odrzucili poprawkę Senatu. – Bo ustaleń?należy dotrzymywać – podkreśla.

Eugeniusz Grzeszczak, wicemarszałek Sejmu z PSL, uważa jednak, że większość posłów Stronnictwa?zagłosuje tak jak poprzednio, czyli za niższym becikowym.

– Kłopotek podchodzi do tej sprawy emocjonalnie, bo sam ma małe dziecko – żartuje Grzeszczak.

Jeżeli koalicja PO–PSL przeforsuje poprawkę Senatu, to budżet zaoszczędzi rocznie ok. 40 mln złotych. Od stycznia bowiem świadczenie to będzie przysługiwało wyłącznie tym rodzinom, w których dochód na osobę nie przekroczy 1922 złotych. Oznacza to, że co dziesiąta rodzina straci prawo do becikowego. Głosowanie za tydzień.

Opozycja jest zmartwiona poprawką Senatu obniżającą zapomogę przysługującą na nowo narodzone dziecko.

– Będziemy walczyć o jej odrzucenie, bo rząd wbrew deklaracjom premiera chce oszczędzać?na dzieciach – mówi „Rz" Zbigniew Girzyński z PiS. – Nie robię sobie jednak nadziei, że uda nam się?obronić?wyższe świadczenie.

Pozostało 86% artykułu
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jakie poglądy ma Rafał Trzaskowski? Znamy opinię Polaków
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji
Polityka
MSZ na wojnie hybrydowej z Rosją. Kto prowadzi walkę z dezinformacją
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Sikorski pytany o polskich żołnierzy na Ukrainie mówi o „naszym obowiązku w NATO”