Brudziński: Homoseksualne dziecko? To nieszczęście

Joachim Brudziński krytykuje akcję billboardową Kampanii Przeciw Homofobii, w której rodzice występują wspólnie z homoseksualnymi dziećmi. - Bardzo współczuję tym rodzicom - stwierdził

Publikacja: 28.02.2013 13:10

- Nic mnie nie interesuje czy syn znanego, cenionego i lubianego przeze mnie aktora jest gejem. Niespecjalnie mnie ten temat ani parzy, ani ziębi  - zaznacza Brudziński.

Poseł PiS przyznaje, że "nie chciałby, aby jego dzieci okazały się osobami o innych preferencjach seksualnych". - Chciałbym, aby moje córki miały normalne rodziny, chciałbym być dziadkiem – mówi w Radiu Zet.

Twierdzi, że gdyby okazało się, że jego dzieci są homoseksualne, "na pewno nie ekscytowałby tym opinii publicznej". - Nie wywieszałbym zdjęć i nie ogłaszałbym całemu światu o tym, w moim odczuciu, nieszczęściu - podkreśla polityk.

Jego zdaniem istnieje związek między wychowaniem dziecka, a prawdopodobieństwem jego homoseksualizmu. -  Mam nadzieję, że akurat mnie, ani moich najbliższych nigdy to nie dotknie, bo staram się wychowywać swoje dzieci – dodaje Brudziński.

- Myślę, że jeżeli dziecko jest wychowywane w oparciu o pewien kanon wartości, ma przykład tego jak ważna jest rodzina, szacunek, miłość własnych rodziców, to wtedy ten problem jest znacznie mniejszy – wyjaśnia.

1 marca rusza kampania społeczna "Rodzice, odważcie się mówić", której bohaterami są rodzice osób homoseksualnych i biseksualnych.

Na plakatach kampanii "Rodzice, odważcie się mówić" zobaczymy twarze - matki, ojca lub rodziców z dorosłym dzieckiem oraz trzy hasła, które - wzajemnie się dopełniając - budują całość przekazu: "Córka nauczyła mnie odwagi. Elżbieta, matka lesbijki"; "Syn nauczył mnie jak ważne jest być sobą. Władysław ojciec geja"; "Córka nauczyła nas mówić otwarcie. Aneta i Rafał, rodzice lesbijki".

Plakaty przez miesiąc będą eksponowane w 5 polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym, w sumie w 140 lokalizacjach.

- Nic mnie nie interesuje czy syn znanego, cenionego i lubianego przeze mnie aktora jest gejem. Niespecjalnie mnie ten temat ani parzy, ani ziębi  - zaznacza Brudziński.

Poseł PiS przyznaje, że "nie chciałby, aby jego dzieci okazały się osobami o innych preferencjach seksualnych". - Chciałbym, aby moje córki miały normalne rodziny, chciałbym być dziadkiem – mówi w Radiu Zet.

Polityka
Machcewicz o Nawrockim: Człowiek niezwykle brutalny, mam nadzieję, że nie wygra
Polityka
Karol Nawrocki spotkał się w Gabinecie Owalnym z Donaldem Trumpem
Polityka
Kandydat na prezydenta Marek Woch: Polska powinna mieć broń jądrową
Polityka
Donald Tusk wygłosił orędzie. „To nam przypadło nie tylko marzyć, ale przede wszystkim działać”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Joanna Senyszyn: Lewica to ja
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne