Gowin zaprezentował też logo partii. Jest nim zielone jabłko o kształcie przypominającym nieco kontur mapy Polski. Wcześniej polityk w swoim wystąpieniu nawiązywał do biografii zmarłego szefa firmy Apple (jabłko - ang.) Steva Jobsa. Przed wejściem na salę uczestnicy konwencji byli częstowani jabłkami.
- Wiem, że Polacy są zmęczeni i rozczarowani - mówił Gowin, nawiązując do braku zaufania społeczeństwa do nowych inicjatyw politycznych.
- Liderzy dużych partii boją się nas. Zamiast z nami rozmawiać, spotykać się urządzają PR-owskie ustawki, chowają się za kordonem ochroniarzy - przekonywał. - Polacy, którzy chcą nowoczesnej partii nie muszą głosować na Tuska, którego jedynym celem jest odsunięcie PiS od władzy - stwierdził. - Polacy dla, których ważne są wartości narodowe nie muszą głosować na Kaczyńskiego, którego jedynym celem jest postawienie Tuska przed sądem. Dekada jałowej wojny dobiega dziś końca - ogłosił.
- Nie zgadzam się na to co wydarzyło się wczoraj. Na rabowanie oszczędności emerytalnych Polaków - zapewniał.
Były minister sprawiedliwości przekonywał, że jego partia będzie koncentrować się a gospodarce i rodzinie. Ma zabiegać o uproszczenie przepisów, liberalizację rynku, ułatwienia dla przedsiębiorców, a także likwidację finansowania partii politycznych i jednomandatowe okręgi wyborcze. Gowin ocenił, że jego ugrupowanie będzie popierać integrację europejską, ale sprzeciwia się dyktatowi wielkich mocarstw i brukselskich urzędników. Zapowiedział, że będzie o to walczyć, dlatego wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego.