Gowin: To nie jest żadna zemsta

- To nie była zemsta. Pan Timmermans był kandydatem dzielącym i konfliktującym Unię Europejską. Uważamy, że na czele Komisji powinien stanąć polityk, który ma umiejętność łączenia - mówił w Polsat News Jarosław Gowin, który uważa, że premier Morawiecki odniósł w Brukseli "wielki osobisty sukces".

Aktualizacja: 03.07.2019 06:24 Publikacja: 02.07.2019 22:43

Gowin: To nie jest żadna zemsta

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

amk

Gowin uważa, że efekty szczytu UE - zablokowanie przez Grupę Wyszehradzką kandydatury Fransa Timmermansa na szefa KE i wybór na to stanowisko niemieckiej minister Ursuli von der Leyen - to dowód na to,  że Niemcy i Francja nie są już w stanie "podejmować decyzji z pominięciem Polski".

Czytaj także: Co Frans Timmermans mówił o Polsce

Fakt zablokowania kandydatury Timmermansa nie jest według Gowina zemstą, a jedynie zapobieżeniem zajęcia stanowiska szefa KE przez osobę, która dzieli kraje członkowskie UE.

Negocjacje w sprawie kandydatów na najwyższe stanowiska unijne Gowin uważa za satysfakcjonujące, a ich efekt ma być według niego "wielkim osobistym sukcesem" premiera Morawieckiego, który odegrał znaczącą rolę w zablokowaniu kandydatury Timmermansa.

Zaangażowanie premiera ma również przynieść efekt w postaci ważnej teki dla Polaka w Komisji Europejskiej, na co szanse "zdecydowanie wzrosły".

Fakt wyboru Niemki na stanowisko szefowej KE Gowin skomentował zapewnieniem, ze rząd Zjednoczonej Prawicy nie kieruje się "żadnymi fobiami,  a już na pewno nie fobią niemiecką".

Polityka
Sondaż przed pierwszą turą: Karol Nawrocki dogania Rafała Trzaskowskiego
Polityka
Sondaż: Który z kandydatów na prezydenta był największym pozytywnym zaskoczeniem?
Polityka
Sondaż prezydencki: Rafał Trzaskowski traci przewagę w I turze. Co nas czeka w II turze?
Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zyskują przed I turą
Polityka
Wybory prezydenckie 2025. Joanna Senyszyn, kandydatka bezpartyjna