Reklama

Misiewicz pozywa Vegę. Chce wstrzymać premierę "Polityki"

Były rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz złożył pozew przeci reżyserowi Patrykowi Vedze w związku z filmem "Polityka" - informuje Onet. Misiewicz domaga się sądowego wstrzymania dystrybucji tytułu oraz miliona złotych zadośćuczynienia.

Aktualizacja: 12.07.2019 15:22 Publikacja: 12.07.2019 13:31

Misiewicz pozywa Vegę. Chce wstrzymać premierę "Polityki"

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

zew

Film "Polityka" Patryka Vegi ma mieć premierę na początku września. Reżyser upublicznił fragmenty obrazu, w negatywnym świetle ukazujące polityków Prawa i Sprawiedliwości, w tym byłego rzecznika MON. Chodzi m.in. o przypisywane Misiewiczowi sceny obyczajowe, branie narkotyków oraz wręczanie łapówek. Jak informuje Onet, pozew Misiewicza w związku ze sprawą wpłynął do sądu w piątek rano.

Misiewicz zaangażował do sprawy mec. Zbigniewa Krügera, znanego z doprowadzenia do wstrzymanie dystrybucji filmu "Jestem Bogiem" na temat hip-hopowej grupy "Paktofonika".

W pozwie były rzecznik MON domaga się sądowego wstrzymania dystrybucji filmu "Polityka" oraz jego premiery. Misiewicz żąda, by z filmu usunąć fragmenty naruszające jego prawa osobiste i godzące w jego wizerunek.

Misiewicz domaga się także od Patryka Vegi przeprosin. Miałyby one zostać opublikowane w mediach i umieszczone na plakatach oraz na początku filmu. Były rzecznik MON zażądał także od reżysera i dystrybutora "Polityki" zadośćuczynienia w wysokości miliona złotych.

- Żadna wolność artystyczna i żadna wolność wypowiedzi nie może chronić przed kłamstwami i pomówieniami. Tym bardziej jeśli chodzi o takie rzeczy, jak praca za seks, narkotyki czy romans z przełożonym (Antonim Macierewiczem - red.) - powiedział Onetowi mec. Zbigniew Krüger.

Reklama
Reklama

Misiewicz, wraz z byłą już urzędniczką MON Agnieszką M. jest podejrzany o przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej w wysokości ok. pół miliona złotych. Z kolei wraz z byłym posłem PiS Mariuszem Antonim K. usłyszał zarzut "powoływania się wspólnie i w porozumieniu na wpływy w instytucji państwowej i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu określonych spraw celem uzyskania korzyści majątkowej w kwocie ponad 90 tys. zł".

Pod koniec czerwca Misiewicz wyszedł z aresztu po tym, jak jego rodzina wpłaciła  poręczenie w wysokości 100 tys. zł. Były rzecznik deklaruje, że jest niewinny.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowa Lewica wybrała nowe władze. Włodzimierz Czarzasty wygrał głosowanie
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama