Grzegorz Schetyna zapowiedział, że w przypadku głosowania polityków Platformy na nowego szefa partii, ma zamiar ubiegąc się o to stanowisko.
- Już zapowiadałem, że jeżeli będziemy rozmawiać o przywództwie w Platformie, bardzo poważnie biorę pod uwagę kandydowanie Platforma jest partią pluralistyczną ale demokratyczną wewnętrznie, to ludzie wybierają przywódców, w tym przypadku przewodniczącego. Jak mało w której partii, to wszyscy członkowie decydują, kto jest ich liderem - powiedział w radiu PiN Schetyna
Zdaniem polityka Platformy Obywatelskiej zwycięstwo w zbliżających się wyborach samorządowych nie będzie łatwe. - Będzie trudniej. Te wybory nie są takie typowe, klasycznie partyjne czy polityczne. Ale wybory do sejmików będą konkretnym ustaleniem i pokażą mapę polityczną. Kto wygra wybory samorządowe, wygrywa wybory parlamentarne za rok. Tak było w 2006 i 2007 roku, teraz będzie podobnie. Wiem, że one są bardzo ważne nas, dla Platformy - ocenił Schetyna.
- Musimy w taki racjonalny sposób pokazać, bo na to będą patrzeć Polacy, jak wygląda i funkcjonuje Platforma bez Tuska. Czy daje dobrą ofertę, czy ma dobre pomysły, czy jest czymś świeżym i przekonującym - dodał.
Polityk PO ma świadomość, że najbliższe miesiące będą kluczowe dla jego partii. - Na początku trzeba wytrzymać tę presję, która będzie przez najbliższe miesiące, to znaczy Platforma po wyborach samorządowych tak naprawdę wejdzie w festiwal wyborczy wyborów prezydenckich i parlamentarnych. To będzie wyznaczać opinie i ocenę partii politycznej. To znaczy, jak zrobić wszystko, żeby wygrać, żeby prezydent Komorowski wygrał wybory najlepiej w pierwszej turze. Potem, jak stworzyć koncepcję, jak przekonać Polaków, że w 2015 roku w listopadzie, żeby zagłosowali na Platformę. To będzie wyzwanie i to jest dla nas dzisiaj rzecz najważniejsza - powiedział Schetyna.