Aktualizacja: 19.05.2015 12:44 Publikacja: 19.05.2015 12:30
Kadr ze spotu Andrzeja Dudy
Foto: YouTube
Klip zaprezentowali w siedzibie PiS szefowa sztabu Beata Szydło i rzecznik Marcin Mastalerek, który odpowiadał za koncepcję. Klip to zderzenie dwóch przekazów: pozytywnego i negatywnego. Trwa aż minutę, choć zwykle spoty trwają o połowę krócej. Wcześniej na taki zabieg, który zwiększa koszt kampanii, zdecydował się prezydent Bronisław Komorowski.
W pierwszej części klipu Dudy, PiS pokazuje wpadki prezydenta. Atakuje go za słowa, że żyjemy w złotym wieku i hasła z wieców, wykluczające manifestujących przeciw niemu ludzi. Przypomina wpadkę na ulicy, kiedy to prezydent poradził młodemu człowiekowi opowiadającemu o problemach, by "wziąć kredyt, zmienić pracę". W spocie występuje też znany jako "obrońca krzyża" Andrzej Hadacz. W 2011 r. wykorzystała go w swoim spocie PO, gdy krzyczał "Tusk, Komorowski w łeb". Teraz krzyczy, że popiera urzędującego prezydenta.
„Kto Pani/Pana zdaniem był zwycięzcą debaty prezydenckiej z 12 maja?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sond...
Opublikowano wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego przeprowadzonego dla Onetu przez IBRiS.
Jakie są strategie sztabów na ostatnie dni i godziny kampanii prezydenckiej? Wszyscy stawiają przede wszystkim n...
Seniorzy i mieszkańcy wsi uważają, że sprawa mieszkania obciąża Karola Nawrockiego. Eksperci twierdzą jednak, że...
Zmarły w katastrofie smoleńskiej Władysław Stasiak nie będzie już patronem rządowego programu ograniczania przes...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas