Reklama

Siedem dni do starcia Kosowo-Serbia

Aktualizacja: 02.11.2015 13:55 Publikacja: 02.11.2015 13:48

Siedem dni do starcia Kosowo-Serbia

Foto: AFP

Tydzień przed głosowaniem Prisztina i Belgrad zintensyfikowały swoje kampanie lobbingowe prowadzone - odpowiednio - "za" i "przeciw" przyłączeniu Kosowa do UNESCO.

Oba państwa mają jeszcze w planach kilka dwustronnych spotkań z członkami UNESCO. Prisztina zachęca do poparcia Kosowa,  Belgrad szuka sojuszników do zablokowania kandydatury dawnej prowincji. Państwa członkowskie podejmą decyzję w głosowaniu 9 listopada.

Kampania Belgradu polegać ma na "szerzeniu prawdy" o serbskim dziedzictwie kulturowym i religijnym w Kosowie, a także o złych warunkach, w których Serbowie żyją na terenie Republiki Kosowa. O akcji poinformował Marko Djuric, pełnomocnik serbskiego rządu ds. polityki wobec Kosowa.

Wcześniej serbscy użytkownicy Twittera prowadzili kampanię przeciwko przyjęciu Kosowa do UNESCO, używając hashtagu #NoKosovoUnesco. Akcja polegała na umieszczaniu zdjęć i dokumentów w sieci świadczących o niszczeniu serbskiego dziedzictwa kulturowego w Kosowie. Wszystkie wpisy były oznaczane wspomnianym hashtagiem.

Zarząd UNESCO o listopadowym głosowaniu zdecydował tydzień temu. Stosunkiem 27 do 14 rozstrzygnięto o przejściu Kosowa do kolejnego etapu. 9 listopada Prisztina będzie potrzebować poparcia dwóch trzecich członków Zgromadzenia ze 195 mających prawo głosu. Delegacja z Rosji już szuka sojuszników, aby wesprzeć Serbię i odrzucić kandydaturę Kosowa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Reklama
Reklama