Wtorek obfitował w spotkania i daleko idące deklaracje woli zakończenia sporu o Trybunał Konstytucyjny. Do Warszawy ze specjalną misją przyjechał Frans Timmermans, wiceszef Komisji Europejskiej. Chciał się osobiście przekonać, czy PiS i rząd wykazują wolę współpracy.
Temu właśnie miało służyć spotkanie z premier Beatą Szydło. Szefowa rządu na wspólnej konferencji prasowej poinformowała, że przedstawiła Timmermansowi propozycje zmian, jakie wkrótce skieruje do Sejmu obóz rządzący.
Zdaniem Szydło mają one spełniać warunki potrzebne do tego, by spór o TK został zażegnany, a Trybunał mógł funkcjonować bardziej transparentnie. Ta deklaracja – jak twierdzą nasze źródła w rządzie – miała zostać przychylnie przyjęta przez Timmermansa.
Wiceszef Komisji Europejskiej zgodził się z Szydło, że spór o Trybunał jest sporem wewnętrznym i musi zostać rozwiązany przede wszystkim w Polsce. Dodał, że widzi silne zaangażowanie rządu na rzecz rozwiązania konfliktu. Informacje o szczegółach kompromisu nie zostały jednak we wtorek przedstawione publicznie.
Według źródeł „Rzeczpospolitej" PiS wraz z rządem jest gotów na daleko idący kompromis. Partia rządząca rozważa nawet zaprzysiężenie trzech sędziów Trybunału wybranych w poprzedniej kadencji przez PO, np. przeprowadzając w Sejmie ich ponowny wybór.