Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.12.2016 19:07 Publikacja: 19.12.2016 19:07
Foto: Fotorzepa, Maciej Zieniewicz
Na pierwszy ogień poszli dziennikarze. Marszałek Stanisław Karczewski ogłosił na poniedziałkowym spotkaniu z mediami, że propozycja ograniczenia dostępu do budynków parlamentu idzie do kosza, a do czasu wypracowania ze środowiskiem dziennikarskim nowych zasad obowiązują dotychczasowe przepisy.
Wobec mediów PiS wykonał więc krok wstecz. Tyle tylko, że kryzys jest zbyt poważny, by na rozmasowaniu bolącego miejsca poprzestać. Protestująca opozycja domaga się nie tylko cofnięcia przepisów dotyczących pracy mediów – co, jak rozumiem ze słów marszałka Karczewskiego, ma już miejsce, ale również ponownego głosowania nad ustawą budżetową i innymi ustawami przyjętymi w nocy z piątku na sobotę podczas posiedzenia przeniesionego do Sali Kolumnowej. Pytania co do legalności tych głosowań mają również przedstawiciele obozu rządzącego – o powtórzenie głosowań apelował w poniedziałek w programie #RZECZoPOLITYCE europoseł Kazimierz Ujazdowski.
Nie czuję, żeby moja obecność w wąsko rozumianej polityce mogła w jakikolwiek sposób odmienić niekorzystne tende...
Niemcy „stracili wszelkie hamulce” i przywożą do Polski całe auta migrantów, którzy są następnie rozwożeni po na...
Andrzej Duda przestrzegł premiera przed nieodpowiedzialnymi zachowaniami i powiedział o konsekwencjach. Mam nadz...
Odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa to jeden z elementów strategii Polski 2050 na czas po wyborach prezydenck...
Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu ograniczenia sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. W grę wchodzi naw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas