Nocna impreza Bartłomieja Misiewicza w klubie w Białymstoku

Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz w nocy z czwartku na piątek bawił się w nocnym klubie w Białymstoku - pisze "Fakt". Dziennik opisuje, jak minister stawiał innym kolejki i zagadywał studentki.

Aktualizacja: 23.01.2017 10:35 Publikacja: 23.01.2017 10:10

Bartłomiej Misiewicz

Bartłomiej Misiewicz

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Bartłomiej Misiewicz towarzyszył w piątek ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi w Wojewódzkim Sztabie Wojskowym w Białymstoku podczas otwarcia punktu informacyjnego dla kandydatów do służby w Wojskowej Obronie Terytorialnej. Dzień wcześniej rzecznik MON odwiedził jeden z klubów w Białymstoku - informuje "Fakt".

Dziennik opisuje, jak Bartłomiej Misiewicz na imprezę w klubie przyjechał luksusowym samochodem, w towarzystwie ochroniarza oraz mężczyzny, którego minister określał mianem "człowieka ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela".

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl