Chodzi o rozpowszechniany w internecie screen pochodzący rzekomo z profilu Bartłomieja Misiewicza na Facebooku. We wpisie widocznym na screenie, sygnowanym imieniem i nazwiskiem rzecznika MON można przeczytać, że złożył on skargę na byłego dowódcę wojsk lądowych gen. Waldemara Skrzypczaka i domaga się jego degradacji.
To jednak nie jedyna tego typu dezinformacja związana z MON w ostatnim czasie.
W styczniu na stronach kilku gmin pojawił się fałszywy apel burmistrza Żagania o urządzenie przemarszów przeciwko rozlokowaniu wojsk NATO w Polsce.
Potem rozpowszechniano sfałszowaną wypowiedź dowódcy operacyjnego generała Wojciechowskiego. Generał miał rzekomo krytykować obecność Amerykanów w Polsce na falach radia RMF FM.
Co ciekawe podobną operację przeprowadzono w trakcie Szczytu NATO w Warszawie wobec generałów Mirosława Różańskiego i Marka Tomaszyckiego.